Zełenski w Waszyngtonie. Spotka się z Bidenem w Białym Domu

2023-12-11, 18:46

Zełenski w Waszyngtonie. Spotka się z Bidenem w Białym Domu
.Foto: Shutterstock/RozenskiP/ArChe1993/Gints Ivuskans

Pentagon poinformował w komunikacie, że "prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który przybył w poniedziałek do Waszyngtonu, we wtorek ma m.in. spotkać się w prezydentem USA Joe Bidenem".

Amerykański resort obrony podał, że Zełenski o godzinie 9:00 czasu lokalnego (15:00 czasu polskiego) przyjęty zostanie przez liderów demokratów i republikanów w Senacie - Chucka Schumera i Mitcha McConnella, po czym wygłosi przemówienie w wyższej izbie amerykańskiego Kongresu.

Spotkanie z Joe Bidenem

Następnie Zełenski ma spotkać się ze spikerem Izby Reprezentantów, republikaninem Mikiem Johnsonem. Po wizycie w Kongresie Zełenski uda się do Białego Domu, gdzie będzie rozmawiał z Joe Bidenem.

- Obydwaj przywódcy omówią pilne potrzeby Ukrainy i ogromne znaczenie dalszego wsparcia Stanów Zjednoczonych w tym krytycznym momencie - powiedziała rzecznik Białego Domu Karine Jean-Pierre.

Zełenski ma w planach także przemówienie na Uniwersytecie Obrony Narodowej (National Defense University) w Waszyngtonie. Przed nim ma przemawiać sekretarz obrony USA Lloyd Austin.

REKLAMA

Czytaj także:

Wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Waszyngtonie

Do wizyty ukraińskiego prezydenta w Waszyngtonie dochodzi w momencie, kiedy w Kongresie ważą się losy dalszego wsparcia USA dla Ukrainy. W ciągu ostatniego miesiąca Waszyngton odwiedziło kilka delegacji z Ukrainy, by lobbować za przyjęciem przez parlament pakietu zawierającego ponad 61 mld dolarów na wydatki związane z pomocą dla Ukrainy.

Pakiet ten został w ubiegłym tygodniu zablokowany przez republikanów w Senacie, którzy uzależniają poparcie dla niego od dodatkowego zaostrzenia polityki imigracyjnej. Rozmowy na ten temat trwają, lecz ich wynik jest niepewny, nawet mimo faktu, że w obydwu izbach większość członków opowiada się za dalszą pomocą Kijowowi.

>>>ZOBACZ TAKŻE: INWAZJA ROSJI NA UKRAINĘ<<<

REKLAMA

PAP/jb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej