Ukraińscy partyzanci wysadzili pociąg okupanta. Przywoził z Krymu do Melitopola amunicję i paliwo
O udanej akcji partyzantów w zajętym przez Rosjan Melitopolu poinformował piątek portal Sprotyw, prowadzony przez Siły Operacji Specjalnych ukraińskiej armii.
2023-12-15, 14:09
Portal Sprotyw, prowadzony przez Siły Operacji Specjalnych ukraińskiej armii przekazał, że partyzanci w piątek wysadzili w powietrze pociąg, który codziennie przywoził z Krymu do Melitopola amunicję i paliwo. W odwrotnym kierunku pociąg wywoził rudę, zboże i uszkodzony sprzęt. W wybuchu uszkodzone zostały tory, lokomotywa i wagony. Jak zaznaczył portal, do eksplozji doszło o 8 rano, "tuż pod nosem" Federalnej Służby Bezpieczeństwa.
Władze okupacyjne próbują ukryć fakt dywersji i poszukują partyzantów.
Sprotyw podsumował, że w 2023 roku to już jedenasta dywersja na kolei zakończona sukcesem. Zapowiedziano, że nie jest to ostatnia taka operacja, gdyż kolej pełni kluczową rolę w rosyjskiej logistyce.
Plany Putina
Tymczasem w świecie nie milkną komentarze po dorocznej konferencji Wladimira Putina, podczas której wiele czasu poświęcił wojnie na Ukrainie. Amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW), który przeanalizował konferencję prasową Putina, poinformował, że rosyjski przywódca po raz kolejny omówił cele Kremla na Ukrainie, lecz nie zaproponował konkretnych rozwiązań, pozwalających na osiągnięcie zwycięstwa.
Po raz kolejny mówił też o konieczności "demilitaryzacji" Ukrainy oraz zmuszeniu NATO do odstąpienia od planów rozszerzenia tego sojuszu. Putin powtórzył, że nie jest chętny do negocjacji z Ukrainą i stwierdził, że pokój nastąpi jedynie wtedy, gdy Rosja osiągnie swoje cele na własnych warunkach - przekazali amerykańscy analitycy.
REKLAMA
- Zajęcie Ukrainy przez Rosję nie jest niemożliwe - ostrzegają analitycy. "Koszty dla USA byłyby ogromne"
- "Takich ludzi nie powinno być na tym świecie". Rosyjski deputowany wzywa do niszczenia przeciwników Putina
- Putin nie ustaje w żądaniach kapitulacji Ukrainy. Chce skierować gniew opinii publicznej na ministerstwo obrony
Środki z KPO dla Polski. Gawkowski: są dla nas priorytetem
PAP/kg
REKLAMA