Hamas planował atak na ambasadę Izraela w Szwecji. Mosad mówi o paralotniach
Izrael oskarżył palestyński Hamas o planowanie ataku na izraelską ambasadę w Szwecji. Miał to być element ekspansji tej organizacji na Europę - podaje izraelski wywiad.
2024-01-13, 21:35
Wcześniej osoby zaangażowane w planowanie zamachu zatrzymano w Szwecji, Danii i w Niemczech. Szwedzkie MSZ w odpowiedzi stwierdziło, że Sztokholm "bierze na poważnie swoje zobowiązania wynikające z Konwencji Wiedeńskiej".
Aktywizacja grup przestępczych w Europie
Z oświadczenia Mosadu wynika, że w tej sprawie prowadzono międzynarodowe śledztwo. Wynikło z niego, że Hamas przyjął rozkaz od jednego ze swoich dowództw w Libanie i zamierzał "zaatakować izraelską ambasadę w Szwecji, a także uruchomić paralotniarzy i zaktywizować swoich członków należących do grup przestępczych w Europie".
Paralotnie były jednym z nieoczekiwanych środków transportu pozwalającym na przedostanie się członków Hamasu do Izraela, gdzie 7 października przeprowadzili ataki, po których rozpoczęła się trwająca do dziś wojna.
7 października w godzinach porannych Izrael został niespodziewanie zaatakowany ze Strefy Gazy przez Hamas. Uderzenie skutkowało największą liczbą ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków od 1973 roku, gdy państwo żydowskie stoczyło wojnę z koalicją syryjsko-egipską.
IAR/PAP/ka
REKLAMA