Kolejny atak USA na cele Huti. Zniszczono pociski przeciwokrętowe

Jak przekazało Dowództwo Centralne USA (CENTCOM), "te działania ochronią swobodę żeglugi i uczynią wody międzynarodowe bezpieczniejszymi dla okrętów US Navy i statków handlowych".

Było to już trzecie uderzenie przeciwko wspieranej przez Iran bojówce w ciągu dwóch ostatnich dni. W niedzielę poinformowano o zniszczeniu w Jemenie jednego przeciwokrętowego pocisku manewrującego. Dowództwo ogłosiło wówczas, że uderzenie było aktem samoobrony, gdyż pocisk stanowił bezpośrednie zagrożenie dla okrętów amerykańskiej marynarki wojennej statków handlowych w regionie.

Ataki Huti na statki na Morzu Czerwonym

Kilka godzin przed tym atakiem Stany Zjednoczone i Wielka Brytania uderzyły na 36 celów wspieranych przez Iran rebeliantów Huti w Jemenie. Siły powietrzne uderzyły między innymi w magazyny broni i wyrzutnie rakietowe.

Od kilku miesięcy rebelianci z plemienia Huti w Jemenie atakują statki na Morzu Czerwonym, głównie jednostki izraelskie, amerykańskie i brytyjskie. Deklarują, że chcą w ten sposób wesprzeć Palestyńczyków walczących z wojskami izraelskimi w Strefie Gazy. W odpowiedzi na te ataki władze amerykańskie i brytyjskie zawiązały międzynarodową koalicję ochraniającą statki handlowe.

• Media: ataki mogą zmniejszyć zasoby Huti, ale ich nie odstraszają
• Kolejne uderzenie USA i Wielkiej Brytanii w Jemenie. Zaatakowano 36 celów

ms/IAR, PAP