Katastrofa Iła-76. Amerykańskie media: zestrzeliła go rakieta systemu Patriot
- Na pokładzie rosyjskiego samolotu wojskowego Ił-76, który rozbił się 24 stycznia w obwodzie biełgorodzkim Rosji, nie było ukraińskich jeńców wojennych - oświadczył w piątek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow. Natomiast dziennik "New York Times" podał, że Ił-76 został zestrzelony rakietą systemu Patriot, przekazanego przez "jednego z europejskich sojuszników" USA.
2024-02-09, 19:38
- Czy byli tam nasi jeńcy – z pewnością mogę odpowiedzieć, że nie. (...) Gdyby byli, to ilość materiału biologicznego, czyli (szczątków) zabitych, byłaby znaczna - powiedział Daniłow podczas piątkowej rozmowy z ukraińskim portalem Babel.
Polityk uznał, że gdyby w samolocie znajdowali się Ukraińcy, Rosjanie natychmiast wykorzystaliby to do swoich celów propagandowych.
- Niczego takiego (ukraińskich jeńców - red.) tam nie było, oni mieli przygotowaną całą historię. I dlatego zaczekajmy. Gdyby coś takiego było, to Ławrow krzyczałby o tym w ONZ i wszystko by pokazali. Oni jednak nie mają czego pokazać, ponieważ gdyby tak było naprawdę, to mielibyśmy zupełnie inny obrazek - ocenił Daniłow.
Informacje od amerykańskich urzędników
Tymczasem dziennik "New York Times" podał, powołując się na amerykańskich urzędników, że Ił-76 został zestrzelony rakietą systemu Patriot, przekazanego przez "jednego z europejskich sojuszników" USA. Publicznie amerykańscy urzędnicy nie poinformowali, w jaki sposób zestrzelono samolot, ale anonimowo powiedzieli dziennikowi, że "doniesienia o użyciu rakiety Patriot były prawdziwe".
REKLAMA
24 stycznia w graniczącym z Ukrainą rosyjskim obwodzie biełgorodzkim rozbił się rosyjski samolot wojskowy Ił-76. Moskwa oświadczyła, że maszyna przewożąca ukraińskich jeńców wojennych w celu wymiany została zestrzelona przez Ukraińców.
Władze w Kijowie odpowiadają, że Ił-76 to maszyna, którą wykorzystywano do przewożenia broni i żołnierzy. Podkreślają też, że Rosja nie przekazała stronie ukraińskiej listy ofiar, co może podważać wersję o transportowaniu jeńców drogą powietrzną. Ukraina domaga się jednocześnie powołania międzynarodowej komisji w celu zbadania tej katastrofy, na co Moskwa nie wyraziła dotąd zgody.
- Kolejni jeńcy wojenni wrócili na Ukrainę. Zełenski: nasi są już w domu
- Rosyjskie siły używają na Ukrainie terminali Starlink? Nowe doniesienia ISW
PAP/bartos
REKLAMA
REKLAMA