Hiszpańskie służby walczą z rolnikami. Usuwają ich z dróg

Funkcjonariusze żandarmerii (Guardia Civil) i policji (Policia Nacional) rozpoczęli w sobotę usuwanie z hiszpańskich dróg rolników organizujących blokady. Są one formą protestu przeciwko polityce rolnej rządu Pedro Sancheza i Unii Europejskiej.

2024-02-10, 19:01

Hiszpańskie służby walczą z rolnikami. Usuwają ich z dróg
Policja i żandarmeria usuwają z dróg rolnicze blokady. Foto: PAP/EPA/PEPE TORRES

Jedna z rozbitych przez służby blokad ustawiona została rano w miejscowości Chiva na autostradzie łączącej Walencję z Madrytem.

Hiszpańskie służby podały, że w większości miejsc, gdzie interweniowała policja, obyło się bez użycia siły, a demonstranci zazwyczaj posłusznie opuszczali blokowaną drogę.

W pokojowy sposób, jak podają służby, udało się udrożnić m.in. autostradę łączącą południową Hiszpanię z Francją oraz centrum miasta Valladolid.

Funkcjonariusze użyli siły wobec osób blokujących trasę szybkiego ruchu koło miasta Leon, na zachodzie kraju, gdzie rolnicy ustawili barykadę z palet i opon. Zatrzymano tam jednego z organizatorów demonstracji.

REKLAMA

W sobotnie popołudnie wciąż blokowane są drogi na terenie kilku wspólnot autonomicznych Hiszpanii, m.in. Andaluzji, Aragonii, Kastylii i Leonu, a także Estremadury.

Według komunikatu żandarmerii i policji w rejonie Madrytu, gdzie w sobotę spodziewane były liczne blokady, panuje spokój.

Paraliż stolicy?

Hiszpańscy komentatorzy nie wykluczają jednak, że organizacje rolnicze przygotowują się do zapowiadanego od kilku dni paraliżu hiszpańskiej stolicy i przeprowadzą go w sobotę po zapadnięciu zmroku.

Władze Platformy 6F, współorganizatora ogólnokrajowego protestu rolników, twierdzą, że celem planowanej blokady Madrytu jest usytuowana w tym mieście siedziba rządzącej krajem Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) premiera Pedro Sancheza.

REKLAMA

Od wtorku kilkadziesiąt tysięcy hiszpańskich rolników blokuje we wszystkich regionach kraju drogi w ramach protestu przeciwko polityce rolnej władz Hiszpanii oraz Unii Europejskiej.

Strajkujący domagają się od rządu Sancheza pomocy finansowej dla rolników, większego wsparcia dla eksporterów płodów rolnych, a także obniżenia kosztów produkcji, w tym szczególnie redukcji cen paliw.

Hiszpańscy rolnicy sprzeciwiają się też zbyt uległej ich zdaniem polityce Komisji Europejskiej wobec dostawców towarów rolnych spoza UE, w tym szczególnie z Maroka. Twierdzą, że KE wspiera nieuczciwą konkurencję i w niewystarczający sposób chroni europejskich producentów.

Czytaj także:

PAP/mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej