Szokujące słowa papieża ws. wojny w Ukrainie. Głos zabrał jego bliski współpracownik
Kard. Pietro Parolin udzielił wywiadu dziennikowi "Corriere della Sera". Watykański sekretarz stanu oświadczył, że pierwszym warunkiem pokoju w Ukrainie jest położenie kresu rosyjskiej agresji.
2024-03-12, 08:47
Najbliższy współpracownik papieża zabrał głos w związku z falą krytyki, która spadła na Franciszka za to, że w wywiadzie dla szwajcarskiej telewizji sugerował, by Ukraina miała odwagę wywiesić białą flagę.
- Silniejszy jest ten, kto widzi sytuację, kto myśli o narodzie, kto ma odwagę białej flagi, by negocjować - powiedział papież.
Słowa Franciszka o wojnie w Ukrainie. Kard. Paolin: warunkiem pokoju zawieszenie broni
Kard. Parolin wyjaśnił, że pierwszym warunkiem pokoju na Ukrainie jest zawieszenie broni, a zrobić to powinni przede wszystkim agresorzy. Hierarcha powiedział, że papież bardzo obawia się eskalacji wojen na Ukrainie i w Ziemi Świętej, które mogą przekształcić się w konflikt nuklearny.
Zwrócił uwagę, że takie groźby padły już kilkakrotnie. Nie wskazał, że czyniła to jedynie Rosja.
REKLAMA
Ukraina: nuncjusz apostolski wezwany do MSZ w sprawie wypowiedzi papieża
Na słowa Franciszka o "białej fladze" bardzo ostro zareagowała Ukraina, wzywając swego ambasadora przy Stolicy Apostolskiej do Kijowa. Papieża krytykowały niemal wszystkie włoskie media.
Kolejną z reakcji ukraińskich władz na słowa papieża było wezwanie nuncjusza apostolskiego w Kijowie do MSZ. Visvaldas Kulbokas usłyszał w resorcie spraw zagranicznych, że Ukraina jest rozczarowana słowami papieża. Jak czytamy w komunikacie, zamiast wezwań legalizujących prawo silniejszego i zachęcających go do dalszego lekceważenia norm prawa międzynarodowego, od Stolicy Apostolskiej oczekiwać by można sygnałów o konieczności połączenia sił i zagwarantowania zwycięstwa dobra nad złem. Jak dodano - oczekuje się apeli do napastnika, a nie do ofiary.
Posłuchaj
ms/IAR
REKLAMA
REKLAMA