Rozmowy pokojowe z Hamasem. "Izrael zdecydował się wysłać swoją delegację do Kataru"

2024-03-15, 20:06

Rozmowy pokojowe z Hamasem. "Izrael zdecydował się wysłać swoją delegację do Kataru"
Izrael wyśle do Kataru delegację na rozmowy pokojowe z Hamasem.Foto: Anas-Mohammed/Shutterstock

W piątek biuro izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu poinformowało, że "Izrael zdecydował się wysłać swoją delegację do Ad-Dauhy w Katarze na negocjacje pokojowe z Hamasem". Rozmowy mają dotyczyć warunków wymiany zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy za więźniów palestyńskich.

W zeszłym tygodniu Izrael nie wysłał swoich przedstawicieli do Kairu, gdzie kraje prowadzące mediację - Stany Zjednoczone, Katar i Egipt - spotkały się z delegacją Hamasu.

Komunikat Izraela

"Delegacja izraelska wyjedzie do Dauhy po posiedzeniu gabinetu bezpieczeństwa w celu przedstawienia stanowiska Izraela w sprawie warunków ewentualnego porozumienia z Hamasem dotyczącego zakładników" - napisano w rządowym komunikacie, w którym nie sprecyzowano jednak, kiedy dokładnie delegacja uda się do Kataru.

Podczas piątkowego posiedzenia gabinetu wojennego został omówiony i zaakceptowany plan dotyczący ofensywy armii Izraela na leżące na południu miasto Rafah, które według władz jest "ostatnią twierdzą terrorystów" w Strefie Gazy - relacjonuje Times of Israel.

Po spotkaniu gabinetu wojennego premier Izraela Benjamin Netanjahu odrzucił propozycję palestyńskiej organizacji terrorystycznej, nazywając ją "absurdalną" - poinformował Times of Israel, powołując się na oświadczenie władz.

Propozycja Hamasu

Francuska agencja AFP wcześniej w piątek poinformowała, że członek Hamasu przekazał jej nową propozycję umowy o zawieszeniu broni z Izraelem. Propozycja zawiera sześciotygodniowe zawieszenie broni, w ramach którego miałaby nastąpić wymiana zakładników na palestyńskich więźniów.

Anonimowe źródło AFP podaje, że Hamas chciał wymienić 42 zakładników, w tym kobiety, dzieci, osoby starsze i schorowane. W zamian Izrael miałby uwolnić między 20 a 50 palestyńskich więźniów, zależnie od tego, czy byliby to cywile czy żołnierze.

Dodatkowo organizacja terrorystyczna chciałaby "wycofania się armii ze wszystkich miast i rejonów zamieszkałych", "powrotu przemieszczonych (osób) bez restrykcji" i wjazdu co najmniej 500 ciężarówek z pomocą humanitarną dziennie. Po tym doszłoby do całkowitej wymiany zakładników, w tym "uwolnienia pojmanych oficerów i żołnierzy wojsk izraelskich oraz zwrotu ciał zabitych w walkach" - przekazał informator AFP.

Propozycja Hamasu świadczy o osłabieniu pozycji negocjacyjnej organizacji, która dotychczas stawiała o wiele bardziej wygórowane wymagania - zauważa AFP.

Sytuacja w Strefie Gazy. Kryzys humanitarny

W Strefie Gazy panuje kryzys humanitarny, który jest następstwem zbrojnego najazdu Hamasu na Izrael, przeprowadzonego 7 października 2023 roku, w wyniku którego zginęło około 1200 osób, w większości cywilów, a około 240 zostało uprowadzonych.

W trwających do dziś operacjach odwetowych Izraela śmierć poniosło ponad 31 tys. Palestyńczyków, a co najmniej 90 proc. z ponad 2 mln mieszkańców Strefy Gazy musiało opuścić swoje domy. Zniszczeniu uległa większość budynków na tym terytorium.

Czytaj także:

PAP/IAR/jb

Polecane

Wróć do strony głównej