Kryzys humanitarny w Wenezueli. Caritas bije na alarm. "Dramatyczna sytuacja"

2024-03-16, 14:00

Kryzys humanitarny w Wenezueli. Caritas bije na alarm. "Dramatyczna sytuacja"
Wenezuela targana jest kryzysem humanitarnym. Caritas Polska bije na alarm. Foto: Nelson Bastidas / Shutterstock.com

Sytuacja wielu Wenezuelczyków jest dramatyczna - alarmuje Caritas Polska. Kraj od 2014 roku pogrążony jest w jednym z największych kryzysów ekonomiczno-społecznych naszych czasów.

Brakuje żywności, leków, prądu, pracy. Najuboższym Wenezuelczykom pomaga Caritas Polska poprzez program "Paczka dla Wenezueli". W jego ramach można wpłacić środki, które wesprą mieszkańców zmagającego się z kryzysem państwa.

Pracujący na co dzień w Wenezueli ksiądz Andrzej Tekieli powiedział, że przeciętny Wenezuelczyk spożywa dwa posiłki dziennie: śniadanie i obiad, a ubożsi tylko jeden - obiad. Najczęściej jedzone są placki kukurydziane z twarogiem lub jajkiem.

Wenezuela. Humanitarny kryzys

Ksiądz Andrzej Tekieli dodał, że wartość pensji minimalnej w ciągu dwóch lat spadła z 30 dolarów, do nieco ponad 3. Funkcjonują też bony żywnościowe i wojenne, których wartość jest ustalana na bieżąco w dolarach.

Duchowny podał przykład, że jego ostatnie zakupy kosztowały 26 dolarów. To dziesięć produktów, które wystarczyłyby dla jednej osoby na maksymalnie półtora tygodnia. Zakupy te pochłonęły aż jedną trzecią przykładowych zarobków, w skład których wchodzą bony.

W ciągu dziewięciu lat z Wenezueli uciekło 7 milionów 700 tysięcy osób. To więcej niż z Ukrainy i Syrii. 2 miliony 900 tysięcy osób trafiło do Kolumbii, która także mierzy się z wieloma problemami.

Posłuchaj

Andrzej Tekieli: przeciętny Wenezuelczyk spożywa dwa posiłki dziennie: śniadanie i obiad (IAR) 0:16
+
Dodaj do playlisty
Czytaj więcej:

IAR/nt

Polecane

Wróć do strony głównej