Księżniczka Kate została zmuszona do ujawnienia nowotworu? Szokujące informacje "Daily Mail"

2024-04-02, 16:41

Księżniczka Kate została zmuszona do ujawnienia nowotworu? Szokujące informacje "Daily Mail"
Media ujawniają kulisy ws. oświadczenia Kate. Foto: X/KensingtonRoyal

Księżniczka Kate Middleton musiała opublikować informację o swoim stanie zdrowia, aby media nie zrobiły tego jako pierwsze. Publikacja "Daily Mail" rzuca nowe światło na sprawę.

"Daily Mail" donosi, że publikacja filmu z oświadczeniem księżniczki Kate na temat jej stanu zdrowia nie była planowa wcześniej. Nagranie zrealizowano w pośpiechu. Jak czytamy w dzienniku, rodzina królewska zdecydowała się na taki krok, ponieważ ktoś miał grozić, że jest w posiadaniu informacji dotyczących choroby Kate i zamierza podzielić się tą wiedzą z mediami.

- Z Pałacem Kensington skontaktowano się w sprawie diagnozy Kate, nie pozostawiając innej możliwości, jak tylko działać, zanim ktoś to puści - powiedział Ephraim Hardcastle, dziennikarz "Daily Maila".

Tego, jakie było źródło przecieku informacji o zdrowiu żony księcia Williama, nie udało się ustalić. Jedną ze wskazywanych możliwości jest podejrzenie, że przeciek pochodził z londyńskiej kliniki, gdzie w styczniu księżniczka przeszła operację jamy brzusznej. 

Oświadczenie Kate Middelton

Oświadczenie opublikowane przez Kate Middelton w mediach społecznościowych pojawiło się po kilku tygodniach medialnych spekulacji na temat jej nieobecności w życiu publicznym. Spekulowano, że jedną z przyczyn może być kryzys w małżeństwie. Media pisały między innymi o możliwym rozwodzie pary książęcej. Jak się okazało, te informacje można było włożyć między bajki.

W opublikowanym materiale wideo księżniczka wyjaśniła, co było przyczyną usunięcia się jej w cień. Z żalem poinformowała, że jest chora na raka i że jest w trakcie leczenia. - To było naprawdę kilka niesamowicie ciężkich miesięcy dla całej naszej rodziny, ale mam fantastyczny zespół medyczny, który dobrze się mną zajmuje, za co jestem wdzięczna - powiedziała księżniczka w oświadczeniu.

Przyznała, że wiadomość była ogromnym szokiem i wraz z Williamem starali się, mając na uwadze dobro dzieci, zachować to w sferze prywatnej.

Czytaj także:

"Daily Mail",pkur

Polecane

Wróć do strony głównej