Zmarł odkrywca "boskiej cząstki". Peter Higgs był fizykiem, laureatem Nagrody Nobla
Peter Higgs zmarł w wieku 94 lat w Edynburgu. Doceniony został, wraz z Francois Englertem, za teorię, która wyjaśnia, skąd się bierze masa. Jej słuszność potwierdziło odkrycie bozonu Higgsa, zwanego też "boską cząstką".
2024-04-09, 19:37
O śmierci noblisty poinformował "The Guardian".
Odkrycie bozonu
W 1964 r. Peter Higgs jako pierwszy zaproponował istnienie cząstki - bozonu Higgsa. Przy masie 120 razy większej od masy protonu, bozon Higgsa to druga pod względem ciężkości znana cząstka. Jednocześnie jego czas życia wynosi zaledwie 10 do potęgi - 22 sekundy. To oznacza, że nie można go znaleźć w naturze.
Bozon udało się wykryć w 2012 r. w Wielkim Zderzaczu Hadronów (LHC) - pierwszym urządzeniu zdolnym do wyprodukowania takiej cząstki. Potem w kolejnych eksperymentach fizycy potwierdzili, że faktycznie wykryli bozon Higgsa.
Analiza właściwości wykrytej cząstki
Oprócz masy wszystkie właściwości cząstki były przewidziane w teoretycznych obliczeniach. Trwająca rok analiza właściwości wykrytej cząstki dała pewność - w LHC udało się wykryć właśnie bozon Higgsa.
REKLAMA
Od tamtego czasu naukowcy zbadali na przykład siłę oddziaływań z innymi cząstkami, w tym tworzącymi materię. Stwierdzono, że bozon rozpada się na mniejsze cząstki, takie jak kwarki czy leptony, również w zgodzie z wcześniejszymi przewidywaniami.
Peter Higgs większość swojego życia zawodowego spędził na Uniwersytecie w Edynburgu, który w 2012 r. utworzył na jego cześć Centrum Fizyki Teoretycznej Higgsa.
PAP/kg
REKLAMA