Chorwacja oblegana przez turystów. Kiedy warto tam pojechać na urlop?

Dubrownik nie jest wart wysiłku, Stare Miasto tonie w drogich kawiarniach i biurach podróży, a jego ulicami po prostu nie da się przejść - ocenia amerykański portal Buzzfeed. "Są jednak sposoby na to, żeby zwiedzać Chorwację bez problemu nadmiernych tłumów" - tłumaczy widzom telewizja N1.

2024-05-01, 16:51

Chorwacja oblegana przez turystów. Kiedy warto tam pojechać na urlop?
Średnia temperatura powietrza nie tylko od początku roku, ale także w ciągu ostatnich 12 miesięcy jest rekordowo wysoka. Foto: Shutterstock/Alexey Fedorenko

"Dubrownik w szczycie sezonu ma swoje wady, jednak nie możemy zgodzić się z tym, że jest to pułapka dla turystów. Szczyt sezonu jest po prostu złym momentem na planowanie podróży" - zauważa chorwacka telewizja.

"Przeglądając fora turystyczne, można zauważyć, że turyści narzekają głównie na ogromne tłumy" - podaje telewizja. "Większość ludzi powiedziałaby, że Dubrownik to perła Adriatyku z wielkimi tłumami i wysokimi cenami - zupełnie jak Wenecja. Mimo to oba miasta są wyjątkowe, każde na swój sposób, i warte odwiedzenia, ale poza sezonem, kiedy ceny są niższe i tłok jest mniejszy" - radzi jeden z turystów.

"Odwiedzajcie Chorwację późnym latem, unikacie szczytu sezonu" - apeluje kolejny.

Chcąc uniknąć tłumów, turyści powinni udać się do takich miejsc jak Hrvatski Zagorje, Osijek, Kopaczki Rit, Gorski Kotar, okolice Zadaru czy mniej znane wyspy - podaje N1.

REKLAMA

W ubiegłe wakacje - pierwsze po wejściu z początkiem 2023 roku Chorwacji do strefy euro - turyści doświadczyli skoku cen, spowodowanego wprowadzeniem unijnej waluty. "Przyjeżdżają, nic nie wydają, kręcą się w kółko lub całymi dniami leżą na plaży. Przynoszą swoje jedzenie i sami gotują" - skarżyli się chorwackim mediom sprzedawcy i pracownicy branży turystycznej.

Chorwacja - według danych Eurostatu - jest najbardziej zależnym od turystyki krajem w UE. Zagrzeb 11 proc. swojego PKB generuje z tego właśnie sektora; średnia w UE wynosi 4,5 proc. 



PR24/PAP/sw/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej