Chorwackie władze alarmują. Znaczny wzrost nielegalnych przekroczeń granicy

Do takich wniosków można dojść po analizie danych jakie podały właśnie chorwackie władze. Okazało się, że w zeszłym roku aż o 73% wzrosła liczba osób, które próbowały nielegalnie przekroczyć granicę tego państwa. To państwo stało się kolejnym szlakiem tak zwanego szlaku bałkańskiego wiodącego tędy do najbogatszych krajów Unii Europejskiej.

Policja zwraca uwagę, że wzrasta też liczba osób zatrzymywanych, a potem skazanych i więzionych za organizowanie przemytu ludzi. Za przejście przez zieloną granicę pobierają oni od dwustu euro za pojedynczą osobę do dziesięciu tysięcy euro za większą grupę.

Dochodowy proceder

W komunikacie chorwackiego ministerstwa spraw wewnętrznych można przeczytać, że obecnie to bardziej dochodowy proceder niż przemyt narkotyków.

Z powodu tego zjawiska chorwackie więzienia zaczynają pękać w szwach - już ponad dziesięć procent skazanych i osadzonych stanowią właśnie przemytnicy ludzi. Z reguły są to obywatele Bośni i Hercegowiny, są też Mołdawianie, Gruzini i Ukraińcy, a nawet Chińczycy, Hindusi i Pakistańczycy. Z reguły twierdzą, że robili to ze względu na złą sytuację finansową.

• Funkcjonariusze Straży Granicznej uczestniczą w operacji Frontexu w Finlandii. "Są dobrze przygotowani"
• "W tym roku zorganizowaliśmy setki deportacji". Straż Graniczna podała nowe dane

IAR,pkur