REKLAMA

Zaskakujące spotkanie w Watykanie. Papież Franciszek rozmawiał z ukraińskim politykiem

2024-06-08, 16:29

Zaskakujące spotkanie w Watykanie. Papież Franciszek rozmawiał z ukraińskim politykiem
Spotkanie papieża Franciszka z Andrijem Jermakiem, szefem kancelarii prezydenta Zełenskiego oceniane jest jako element przygotowania do konferencji pokojowej w Szwajcarii.Foto: Andrij Jermak/ platforma X

Papież Franciszek przyjął w sobotę na audiencji szefa gabinetu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego - Andrija Jermaka. O spotkaniu poinformowało biuro prasowe Watykanu, nie podając żadnych szczegółów.

Do rozmowy papieża z przedstawicielem urzędu prezydenta Ukrainy doszło na pięć dni przed szczytem G7 w Apulii na południu Włoch, którego gośćmi mają być zarówno Franciszek, jak i Wołodymyr Zełenski. Obrady odbędą się w dniach 13-15 czerwca we włoskim Borgo Egnazia. Zaraz po nich w Szwajcarii odbędzie się duża międzynarodowa konferencja na temat wojny w Ukrainie.

Watykański sekretarz stanu, kardynał Pietro Parolin już wcześniej powiedział dziennikarzom, że papież zapewne spotka się z niektórymi przywódcami uczestniczącymi w obradach G7, między innymi z prezydentem USA Joe Bidenem.

Do tej pory papież Franciszek, choć apelował o zaniechanie rozlewu krwi, to nigdy nie zdobył się na kategoryczne potępienie Moskwy za wywołanie największej wojny w Europie po roku 1945.

Za to zdarzało mu się proponować, aby w drodze krzyżowej podczas Wielkanocy uczestniczyły razem Ukraina z Rosją.

REKLAMA

Rozpaczał także po śmierci córki Aleksandra Dugina, największego jastrzębia z otoczenia Putina i teoretyka "ruskiego mira", która zginęła w zamachu przygotowanym na Dugina. Podobne oburzenie wywołały jego słowa, że gdyby nie Zachód i NATO, to Kreml nie zaatakowałby Kijowa.

Dlatego to niezwykle zaskakujące spotkanie papieża z Jermakiem, o którym często się mówi jako o prawdziwym liderze Ukrainy, który podporządkował sobie Zełenskiego, może być tylko próbą poznania warunków Kijowa do zakończenia tej krwawej i bezsensownej wojny.


PR24/PAP/sw/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej