Tragiczny wypadek pociągu na Słowacji. Podano możliwą przyczynę
Błąd ludzki był prawdopodobną przyczyną wypadku na przejeździe kolejowym na Słowacji. Poinformowały o tym słowackie władze. W zderzeniu pociągu z autobusem w pobliżu miejscowości Nowe Zamki zginęło siedem osób, a pięć zostało rannych.
2024-06-28, 13:26
Minister transportu Jozef Ráž powiedział, że pociąg nie powinien znajdować się na torze, który był wyłączony z ruchu po obfitych opadach deszczu.
- Według wstępnych ustaleń, nie doszło do awarii technicznej ani systemowego uchybienia. Wszystko działało, jak należy. Prawdopodobnie był to indywidualny błąd ludzki - przekazał minister.
Pociąg na nieczynnym torze
Jak ustalono, autobus najpierw zatrzymał się przed opuszczonym szlabanem. Gdy po przejeździe pociągu osobowego rogatki się podniosły, kierowca wjechał na przejazd. Wówczas w autobus uderzył jadący z pełną prędkością drugim torem pociąg. Śledczy wyjaśniają, kto wpuścił pociąg na nieczynny tor.
Pociąg jechał z Pragi do Budapesztu, w Nowych Zamkach zderzył się z autobusem. Informowano, że autobus rozpadł się na dwie części, a lokomotywa pociągu stanęła w płomieniach.
REKLAMA
Wszystkie ofiary śmiertelne wypadku to pasażerowie autobusu, który w wyniku zderzenia rozpadł się na dwie części. Maszynista pociągu doznał poparzeń po tym jak lokomotywa stanęła w płomieniach. Nie ucierpiał nikt z pasażerów międzynarodowego składu.
- Autobus się rozpadł, pociąg zapalił. Katastrofa na Słowacji
- "Planował zamach na ukraińską kolej". SBU zatrzymała sabotażystę z Bliskiego Wschodu
pg,pap
REKLAMA