"Największa porażka od dekad". Szefowa Secret Service wezwana na przesłuchanie po zamachu na Trumpa

Próba zamachu na Donalda Trumpa była największą porażką operacyjną agencji od dziesięcioleci - oceniła dyrektorka Secret Service Kimberly Cheatle, którą w poniedziałek przesłuchiwano przed Komisją Nadzoru Izby Reprezentantów USA.  

2024-07-22, 21:05

"Największa porażka od dekad". Szefowa Secret Service wezwana na przesłuchanie po zamachu na Trumpa
Donald Trump ranny w Butler. Foto: Evan Vucci/Associated Press/East News

Cheatle pojawiła się przed Komisją Nadzoru, ponieważ wielu kongresmanów chciało poznać przyczyny fatalnego zachowania się agentów na feralnym dla służb wiecu Trumpa w Butler w Pensylwanii 13 lipca.

Szefowa Secret Service powiedziała, że w Butler podległe jej służby poniosły porażkę i wzięła za nią pełną odpowiedzialność. - Nie udało nam się. (…) Próba zamachu na byłego prezydenta Donalda Trumpa (…) jest największą porażką operacyjną Secret Service od dziesięcioleci – stwierdziła.

Wcześniej agencja przyznała, że odrzuciła niektóre prośby ze sztabu Trumpa, by zwiększyć bezpieczeństwa podczas jego wystąpień.

Cheatle wzywana do dymisji

Kilku kongresmenów domagało się, by Cheatle została odwołana przez Bidena bądź sama ustąpiła.  

- Jestem głęboko przekonany, dyrektor Cheatle, że powinna pani zrezygnować. Secret Service zatrudniają tysiące pracowników i mają duży budżet. Ale teraz stały się twarzą niekompetencji - grzmiał republikanin James Comer.

Czytaj także:

Jednak Secret Service oświadczyło, że szefowa agencji nie zamierza ustąpić. Z kolei agencja AP podkreśla, że pani dyrektor cieszy się nadal poparciem Białego Domu.

Cheatle jest pierwszą osobą, która zeznawała w Kongresie w związku z próbą pozbawienia życia Trumpa. W środę dyrektor FBI Christopher Wray ma odpowiadać przed Komisją Sądownictwa Izby Reprezentantów. Ponadto spiker Izby, Mike Johnson, ma również utworzyć ponadpartyjną grupę zadaniową, która zajmie się zbadaniem wydarzeń z 13 lipca.

Secret Service była przeciążona obowiązkami?


W zeszłym tygodniu Komisja Sądownictwa Izby Reprezentantów oświadczyła, że ma dowody na to, iż Secret Service nie dysponowała odpowiednimi zasobami, by odpowiednio zabezpieczyć wiec Trumpa. Braki były spowodowane nagromadzeniem obowiązków agencji w krótkim czasie - wydarzeniem w Pittsburghu z udziałem Jill Biden oraz szczytem NATO, który odbył się kilka dni wcześniej w Waszyngtonie.

PAP/AP/WR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej