"Siewca nienawiści" skazany. Resztę życia spędzi w więzieniu
Brytyjski sąd skazał radykalnego islamistycznego kaznodzieję Anjema Choudary'ego, którego wyznawcy powiązani są z wieloma spiskami terrorystycznymi na całym świecie. Za kierowanie organizacją terrorystyczną sąd wymierzył mu karę dożywocia.
2024-07-30, 17:04
W miniony wtorek, 23 lipca, Choudary został uznany za winnego kierowania i radykalną grupą o nazwie Al-Muhajiroun - Emigranci, zdelegalizowaną przed laty jako organizacja terrorystyczna ponad. Mężczyzna nie przyznawał się do winy i odpierał zarzuty.
W orzeczeniu sąd uznał, że organizacje takie jak Al-Muhajiroun "normalizują przemoc", ich istnienie "dodaje jednostkom, które są ich członkami, odwagi do popełniania czynów, których inaczej by nie popełniły" i wbijają "klin między ludzi, którzy w przeciwnym razie mogliby żyć w pokojowym współistnieniu".
Wyrok dożywocia oznacza, że Choudary będzie mógł ubiegać się o zwolnienie warunkowe dopiero po ponad 27 latach pobytu w więzieniu.
Siewca nienawiści skazany. Mężczyzna uznawany był za niebezpiecznego ekstremistę
57-letni imam, zwany "siewcą nienawiści", jest z wykształcenia prawnikiem. Mężczyzna od lat jest uznawany za jednego z najbardziej niebezpiecznych ekstremistów w Wielkiej Brytanii.
REKLAMA
W 2016 roku został skazany na karę 5,5 roku pozbawienia wolności za wspieranie Państwa Islamskiego (IS) i nawoływanie do składania przysiąg wierności przywódcy IS Abu Bakrowi al-Bagdadiemu. Po odbyciu połowy kary w 2018 roku został warunkowo zwolniony z więzienia.
Czytaj także:
- Belgia przedłuża stan zagrożenia terrorystycznego
- Ostrzelali posterunki policji, podpalili cerkiew i synagogę. W Dagestanie wzrosła liczba ofiar
Na nauczanie Anjema Choudary'ego powoływało się wielu terrorystów: m.in. jeden ze sprawców odpowiedzialnych za zamach terrorystyczny na London Bridge w czerwcu 2017 roku, a także dwaj mężczyźni, którzy w 2013 roku zamordowali żołnierza Lee Rigby'ego. W przeszłości Choudary nie chciał potępić osób odpowiedzialnych za zamachy bombowe w Londynie w 2005 roku, a jednocześnie z uznaniem wypowiadał się o zamachowcach, którzy przeprowadzili ataki w USA 11 września 2001 roku.
Opowiadał się też za przekształceniem Pałacu Buckingham w meczet i wprowadzeniem w Wielkiej Brytanii prawa szariatu.
PAP, IAR/ mbl
REKLAMA
REKLAMA