Hiszpanie mają dość. Surowe kary dla "sprytnych" turystów
Wcześnie rano "zajmują" miejsca na plaży, a następnie wracają do hoteli. Hiszpanie mają dość turystów. Policja reaguje surowymi karami.
2024-08-13, 18:41
Hiszpańska policja będzie surowo karać turystów, którzy o świcie "zajmą" najlepsze miejsca nad wodą, aby następnie udać się do hotelu na drzemkę lub śniadanie.
Leżaki, parawany i inny sprzęt na plaże, pozostawiony bez opieki, będzie konfiskowany przez funkcjonariuszy. Do tego na "sprytnych" turystów czekać będą mandaty w wysokości 250 euro.
Hiszpanie mają dość turystów. Fala protestów
W lipcu ponad 20 tys. osób wzięło udział w sobotę w centrum Barcelony w demonstracji przeciwko masowej turystyce.
Protestujący skandowali m.in.: "Skończcie z chaosem!" oraz "Godne życie w Barcelonie!" Część demonstrantów przybyła na marsz z transparentami, na których widniało: "Koniec masowej turystyki!", "Oddajcie miasto jego mieszkańcom!" oraz "Wszystko ma swoje granice!".
REKLAMA
Władze Barcelony, w której turyści mogą zatrzymać się w jednym z ponad 10 tys. prywatnych mieszkań, potwierdzają zjawisko, że od 2014 r. średnie ceny wynajmu mieszkań w katalońskiej stolicy wzrosły o 70 proc.
Masowy napływ turystów na hiszpańską Majorkę sprawił, że również mieszkańcy wyspy zaczęli organizować pikiety na plażach.
Podobne protesty zorganizowano m.in. w Maladze, Kadyksie oraz w Sewilli.
- Żyją w biedzie obok luksusowych hoteli. Polacy lubią tam jeździć
- W Hiszpanii wystawiono na sprzedaż całą wieś. Podano cenę
- Droższe wakacje w Chorwacji. Podniesione opłaty za autostrady
- Komary tygrysie, kleszcze wędrowne i karaluchy. Insekty nową plagą w Hiszpanii
dn/polsatnews.pl
REKLAMA
REKLAMA