Strzelała do wizerunku Maryi. Szokujące zachowanie polityczki
Szwajcarska polityk Zielonej Partii Liberalnej Sanija Ameti wywołała skandal po tym, jak opublikowała w sieci zdjęcia ze strzelnicy, na których strzela do obrazu Maryi z dzieciątkiem Jezus. Ameti szybko usunęła zdjęcia i przeprosiła, ale i tak nie uniknęła konsekwencji.
2024-09-10, 18:54
Postępowanie w sprawie zachowania Saniji Ameti prowadzi szwajcarska policja. W tym kraju przestępstwo popełnia "każdy, kto publicznie i wulgarnie obraża lub wyśmiewa przekonania innych osób w kwestii wiary, w szczególności wiary w Boga, lub znieważa przedmioty czci religijnej".
Przeprosiła i zrezygnowała
Ameti poinformowała już o swojej rezygnacji z funkcji w kierownictwie Zielonych Liberałów w Zurychu. Grozi jej także wydalenie z partii.
Czytaj także:
Polityczka, która szybko usunęła zdjęcia ze swoich profili w mediach społecznościowych, tłumaczyła, że nie zwróciła uwagi, na to, co przedstawiają. "To nie było w porządku. Przepraszam osoby, które poczuły się dotknięte moim postem" - napisała.
REKLAMA
Episkopat szwajcarski reaguje
Zachowanie Ameti oburzyło szwajcarskich biskupów. W wydanym oświadczeniu napisali, że "gdyby nawet pominąć wyraźnie widoczną na tym obrazie symbolikę religijną, to wykorzystywanie podobizny Niewiasty z Dzieciątkiem do ćwiczenia się w strzelaniu z broni palnej jest czynem niezwykle brutalnym i pozbawionym szacunku dla osoby ludzkiej".
"Podobnie jak wielu katolików, szwajcarscy biskupi zostali zranieni w swojej wrażliwości religijnej. Są wdzięczni za wystosowaną przez Saniję Ameti do biskupa Chur prośbę o przebaczenie. Nic jednak nie zwalnia ich od publicznego wyrażenia głębokiej dezaprobaty" - podkreślono.
Zwolenniczka "postępowych wartości"
Ameti jest pochodzącą z Bośni, a urodzoną w Kosowie w 1992 roku polityk Zielonej Partii Liberalnej. Opowiada się za "postępowymi wartościami i otwartą Szwajcarią". Określa siebie zarówno jako muzułmankę, jak i agnostyczkę.
REKLAMA
dziennik.pl, paw/wmkor
REKLAMA