Eksplozja kanału wodnego dla elektrowni. "Akt terroru". Kosowo oskarża Serbię

Kosowska policja aresztowała na północy kraju kilka osób i zatrzymała materiały wybuchowe w związku z atakiem na kanały dostarczające wodę do dwóch największych elektrowni w kraju. Premier Kosowa mówi o zorganizowanej serbskiej grupie. Serbski prezydent zaprzecza natomiast, że władze tego kraju mają cokolwiek wspólnego z atakiem.

2024-11-30, 16:45

Eksplozja kanału wodnego dla elektrowni. "Akt terroru". Kosowo oskarża Serbię
Premier Kosowa mówi o zorganizowanej serbskiej grupie, która dokonała ataku na kanał wodny. Foto: PAP/EPA/GEORGI LICOVSKI

Kosowska policja aresztowała na północy kraju kilka osób i zatrzymała materiały wybuchowe w związku z atakiem na kanały dostarczające wodę do dwóch największych elektrowni w kraju. Premier Kosowa mówi o zorganizowanej serbskiej grupie.

Serbski prezydent zaprzecza natomiast, że władze tego kraju mają cokolwiek wspólnego z atakiem.

Posłuchaj

Eksplozja kanału wodnego do elektrowni. Relacja Piotra Piętki (IAR) 0:54
+
Dodaj do playlisty

Aresztowań dokonano przed południem w kilku wsiach rejonu Zubin-Potok na północy Kosowa, gdzie mieszka spora grupa kosowskich Serbów. Nie wiadomo dokładnie czy to na pewno te osoby dokonały ataku na kanał rzeczny. Miejscowe władze już praktycznie naprawiły wyrwę w wałach, z których woda rozlewała się na pobliskie tereny.

Po ataku władze Kosowa wzmocniły środki bezpieczeństwa. Na północy jest również więcej żołnierzy KFOR, a własne śledztwo prowadzi agencja unijna EULEX.

REKLAMA

Zarzuty wobec Serbii

Kosowski premier Albin Kurti był rano w rejonie awarii. Powiedział tutejszym mediom, że winni, których nazwał terrorystami staną twarzą w twarz z siłą kosowskiego prawa. Atak na kanał Iber-Lepenc uderzył nie tylko w dwie elektrownie i elektrociepłownię.

Woda z tego źródła dostarczana była także do domów okolicznych mieszkańców. Premier Kosowa powiedział też, że był to akt terrorystyczny Serbii. Vuczić odpowiedział, że władze Serbii nie mają z nim nic wspólnego. Nie będzie się też usprawiedliwiał, bo nie ma takiego powodu.

Czytaj również:

IAR/in./

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej