Olaf Scholz w Belgradzie. Serbia ma coś, czego bardzo chcą Niemcy

Trwają negocjacje Unii Europejskiej z Serbią w sprawie wydobycia litu. W związku ze zbliżaniem się rozmów do końca do Belgradu przyjechali kanclerz Niemiec Olaf Scholz i wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej do spraw Zielonego Ładu Marosz Szefczovicz.

2024-07-19, 14:30

Olaf Scholz w Belgradzie. Serbia ma coś, czego bardzo chcą Niemcy
Do Belgradu przyjechali kanclerz Niemiec Olaf Scholz i wiceprzewodniczący KE ds. Zielonego Ładu Marosz Szefczovicz. Podpisano memorandum ws. eksportu m.in. litu z Serbii do UE. Foto: PAP/EPA/ANDREJ CUKIC

Unia Europejska podpisała dziś z władzami Serbii memorandum dotyczące partnerstwa w sprawie dostawy surowców krytycznych. Przede wszystkim chodzi o tak potrzebny niemieckiemu przemysłowi motoryzacyjnemu lit.

Olaf Scholz w Belgradzie. "Droga do zapewnienia Europie suwerenności"

Choć kanclerz Olaf Scholz tylko towarzyszył wiceprzewodniczącemu Komisji Europejskiej, widać jak ważne dla niemieckiej gospodarki jest zdobycie surowców takich jak lit ze źródeł innych niż chińskie.

- Ten ważny projekt, może również przyczynić się do zapewnienia Europie możliwości zachowania suwerenności w zmieniającym się świecie - powiedział Scholz.

Podpisanie memorandum przez Brukselę i Belgrad wiąże się z dużymi kontrowersjami. Wydobycie surowca budzi w samej Serbii znaczny sprzeciw dotyczący ekologii.

REKLAMA

- Do otwarcia kopalni jeszcze droga daleka i nie będziemy niczego w żadnym momencie ukrywać przed naszymi obywatelami - zadeklarował prezydent Aleksandar Vuczić.

Niemcy chcą inwestować w Serbii

W zamian za dostawy cennych surowców do Serbii napłyną inwestycje, przede wszystkim niemieckich koncernów. Dziś kilka z nich podpisało w Belgradzie listy intencyjne.

- To otworzy drzwi do największych bezpośrednich inwestycji zagranicznych w historii Serbii - powiedział wiceszef Komisji Europejskiej Marosz Szevczovicz.

W Serbii wznowiono projekty co najmniej dwóch kopalni litu. Jeszcze do niedawna wydobycie litu było w tym kraju niemożliwe. We wtorek jednak rząd Serbii przywrócił możliwość eksploatacji litu w zachodniej części kraju.

REKLAMA

Posłuchaj

Dobiegają końca negocjacje Brukseli z Serbią w sprawie wydobycia litu. Do stolicy Serbii przyjechali kanclerz Niemiec Olaf Scholz i wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej do spraw Zielonego Ładu Marosz Szefczovicz. Relacja Piotra Piętki (IAR) 0:57
+
Dodaj do playlisty

Sondaż: Serbowie nie chcą wydobycia litu

W środę opublikowany został sondaż Nowej Serbskiej Myśli Politycznej, który wykazał, że 55,5 proc. obywateli Serbii sprzeciwia się uruchomieniu w kraju kopalni litu. Większość respondentów wyraziła sprzeciw wobec planów eksploatowania złóż litu nawet w przypadku otrzymania gwarancji dotyczących ochrony środowiska - to ponad  52 proc. respondentów. Niecałe 34 proc. ankietowanych zgodziło się na wydobycie metalu jedynie w takim scenariuszu.

W odpowiedzi na zmiany prawne umożliwiające uruchomienie kopalni część serbskiej opozycji wezwała obywateli do masowych protestów. - Rząd wypowiedział wojnę swojemu narodowi - powiedział poseł i aktywista środowiskowy Aleksandar Jovanović Ćuta.

Lit i jego związki są m.in. wykorzystywane do produkcji szkła i ceramiki żaroodpornej, wytrzymałych stopów używanych w lotnictwie, ogniw litowych i akumulatorów litowo-jonowych. Niemcy, jako największy producent samochodów w Unii Europejskiej, mają ogromny interes w pozyskiwaniu litu, szczególnie w Europie, aby zmniejszyć zależność od Chin.

Duże zasoby

Geolodzy oceniają, że w Dolinie Jadar w Serbii mogą znajdować się największe w Europie zasoby tego surowca. Badacze z Economist Intelligence Unit zauważyli, że "wydobycie litu mogłoby być dla Serbii niesłychanie dochodowe".

REKLAMA

W kraju znajduje się 1,3 proc. znanych na świecie zasobów metalu. Szacunkowa wartość serbskiego litu to 4 mld euro, a jego wydobycie w ciągu dziesięciu lat mogłoby zapewnić setki miejsc pracy oraz stały strumień dochodów dla rządu" - podkreślili analitycy.

IAR/Piotr Piętka/PAP/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej