Strzelanina przy obozie dla migrantów. Pięciu zabitych w dwie godziny

Cztery osoby, w tym dwóch ochroniarzy i dwóch mężczyzn przebywających w obozie, zostały śmiertelnie postrzelone w Loon-Plage niedaleko Dunkierki. Napastnik przyznał się również, że wcześniej oddał strzały w pobliskim mieście Wormhout. Zginęła tam jedna osoba. W samochodzie podejrzanego znaleziono kilka sztuk broni palnej. Mężczyzna nie był wcześniej znany policji.

Francja. Seria zabójstw

Według prokuratora wszystkie pięć morderstw popełniono w ciągu mniej niż dwóch godzin. O 15.15 lokalnego czasu zamordowany został 29-latek, który znajdował się przed swoim domem w Wormhout. Około 45 minut potem zabito dwóch ochroniarzy oraz 33-latka i 37-latka w pobliżu portu w Loon-Plage na zachód od Dunkierki.

Według mera Dunkierki, motywy zabójcy są na razie nieznane. - Ofiary, dwóch agentów bezpieczeństwa i dwóch migrantów, zginęło w dwóch różnych miejscach - przekazał mer miasta Patrice Vegriete. Jego słowa cytuje BFM TV. Jak zaznaczył, obaj ochroniarze patrolowali obszar portu, kiedy stali się celem zabójcy. Nie podał żadnych informacji na temat profilu ani motywacji zabójcy, który miałby pochodzić z obszaru miejskiego Dunkierki. Niektóre media piszą, powołując się, na prawnika podejrzanego, że ofiarami byli dawni współpracownicy i szef 22-latka. Nie są to jeszcze potwierdzone informacje.

Obozy na wybrzeżu

Francuskie media poinformowały o dużej liczbie służb ratunkowych w pobliżu obozu dla migrantów. BBC zauważa, że jest w tej okolicy też kilka tymczasowych osiedli, w których mieszkają migranci. Znajduje się w pobliżu Calais i Cieśniny Kaletańskiej, która jest najwęższą częścią kanału La Manche.

Podobne obozy rozmieszczone wzdłuż północnego wybrzeża Francji są wykorzystywane przez migrantów próbujących dostać się do Wielkiej Brytanii małymi łodziami.

• Cyklon zdemolował francuską wyspę. Olbrzymie zniszczeniamierć

BBC/BFM TV/in./agkm