Zamach w Magdeburgu. Niemcy zignorowali kilka ostrzeżeń

Niemieckie władze miały w przeszłości niepokojące sygnały pochodzące z Arabii Saudyjskiej w związku z mężczyzną podejrzanym o przeprowadzenie zamachu terrorystycznego w czasie jarmarku świątecznego w Magdeburgu - informuje CNN. W czasie ataku zginęło 5 osób, a 200 zostało rannych, w tym 41 bardzo poważnie. Liczba ofiar śmiertelnych może jeszcze wzrosnąć.

2024-12-21, 21:03

Zamach w Magdeburgu. Niemcy zignorowali kilka ostrzeżeń
Z przedstawionych informacji wynika, że Niemcy zignorowali ostrzeżenia, które otrzymywali od Arabii Saudyjskiej. Foto: PAP/EPA/FILIP SINGER

W kwestii sprawcy zamachu Taleba A. Saudyjczycy informowali w przeszłości Niemców drogą oficjalną czterokrotnie. Zgłoszenia trafiły do niemieckich służb wywiadowczych i do MSZ-u. Według ustaleń dziennikarzy, wszystkie te ostrzeżenia zostały zignorowane.

Pierwsze ostrzeżenie pojawiło się w 2007 roku i było związane z obawami władz saudyjskich, że Taleb A. wyrażał różnego rodzaju radykalne poglądy.

Niemcy nie wyrazili zgody na ekstradycję

Według ustaleń dziennikarzy, Niemcy odrzuciły też wniosek o ekstradycję mężczyzny. Arabia Saudyjska uważa go za zbiega i wnioskowała o jego ekstradycję z Niemiec w latach 2007–2008. Odrzucenie wniosku miało być spowodowane obawami strony niemieckiej o bezpieczeństwo Saudyjczyka po jego powrocie do ojczystego kraju.

Przedstawiciele królestwa twierdzili, że mężczyzna za granicą nękał Saudyjczyków, którzy sprzeciwiali się jego poglądom politycznym. Taleb A. miał stać się zwolennikiem skrajnie prawicowej niemieckiej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) i miał rozwijać radykalne poglądy antyislamskie.

REKLAMA

Motywy trudne do ustalenia

Taleb A. mieszka w Niemczech od 18 lat. To psychiatra, pracował w zakładzie karnym dla uzależnionych. Wyjaśnienie motywów jego działania nie będzie proste, bo pojawiają się bardzo niejednoznaczne informacje o mężczyźnie. Media podkreślają, że Taleb A. prezentował przeciwne islamistom poglądy - pomagał kobietom uciekać z Arabii Saudyjskiej, prowadził portal pomagający ludziom, którzy chcieli odejść od islamu. W ostatnich latach zaczął popierać skrajnie prawicową i antyimigrancką Alternatywę dla Niemiec, kolportował informacje udostępniane przez Elona Muska i sympatyzował z amerykańskimi republikanami. Uważał, że Niemcy jako państwo robią za mało, żeby walczyć z islamistami.

Czytaj także:

Źródła: CNN/Polskie Radio/łp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej