"Szczyt Europy". Polska prezydencja w UE od kuchni
412,5 miliona złotych - tyle będzie kosztowała Polskę prezydencja w Unii Europejskiej. To niemal tyle samo co w 2011 roku, kiedy Polska po raz pierwszy kierowała pracami Wspólnoty - mówiła o tym wiceminister do spraw europejskich Magdalena Sobkowiak-Czarnecka, odpowiedzialna za przygotowanie przewodnictwa. W podcaście także rozmowa z kucharzem polskiej prezydencji Tomaszem Dudą, który opowiada co będzie królować na stołach i dlaczego nie będą to na przykład ogórki kiszone. Na nowy odcinek "Szczytu Europy" zapraszają doświadczeni korespondenci z Brukseli: Beata Płomecka oraz Maciej Sokołowski.
Beata Płomecka
2025-01-05, 10:00
Minęło prawie 14 lat od czasu pierwszej polskiej prezydencji w Unii. - Wzrosły wydatki na zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom spotkań, które są dość spore, w związku z tym prezydencja będzie skromniejsza niż w 2011 roku. Wtedy była pierwsza nasza prezydencja, byliśmy nowym krajem w Unii i dużo było pokazania się - podkreśliła wiceminister Magdalena Sobkowiak-Czarnecka w podcaście "Szczyt Europy", który jest wspólnym projektem Polskiego Radia i telewizji TVN24.
W rozmowie z Beatą Płomecką i Maciejem Sokołowskim wiceminister powiedziała także jaki budżet na prezydencję przewidzieli poprzednicy, czy 11 miesięcy to standardowy czas na zorganizowanie przewodnictwa, jak wyglądały przygotowania i który z ministrów przeszedł najlepiej szkolenia.
Zapraszamy do wysłuchania nowego odcinka podcastu:
Polska prezydencja w UE. "Będą sukcesy"
- Będą sukcesy - tak odpowiada wiceminister Magdalena Sobkowiak-Czarnecka na pytania o minimalizowanie oczekiwań związanych z polską prezydencją. - Trudno mówić o efekcie WOW, jeśli jest się członkiem Unii Europejskiej od 20 lat - dodała.
REKLAMA
W najnowszym odcinku "Szczytu Europy" także o bogatym programie kulturalnym na czas polskiego przewodnictwa. Oraz o tym co Polska poda na kolację europejskim przywódcom na szczycie. Menu jeszcze jest w przygotowaniu, ale - jak mówi kucharz polskiej prezydencji Tomasz Duda - będzie to między innymi gęsina, która "ma długą tradycję w Polsce".
- To neutralny wybór do przygotowania menu. Mamy różne tendencje jeśli chodzi o żywienie. Nie wszyscy są za dziczyzną, więc ten drób, a szczególnie nasz gęsina wchodzi w fajny standard - powiedział Tomasz Duda. Podkreślił, że Polska będzie się starała dopasować do gustów żywieniowych.
- Żeby wszyscy byli zadowoleni, to jednak ogórki i kapustę kiszoną ominiemy tym razem - dodał kucharz polskiej prezydencji. Wspomniał też o wariacjach na temat jabłka, symbolu przewodnictwa.
REKLAMA
"Szczyt Europy". Wyjątkowy projekt Polskiego Radia i TVN24
Beata Płomecka jest korespondentką Polskiego Radia w Brukseli od 20 lat, od początku obecności Polski w Unii Europejskiej. Maciej Sokołowski to korespondent TVN w Brukseli od prawie 12 lat. Oboje od dekad przemierzają korytarze Parlamentu Europejskiego, Rady i Komisji Europejskiej. Nie zawsze na czerwonym dywanie, częściej na wytartych wykładzinach unijnych instytucji docierają do newsów, zadają pytania, zbierają komentarze.
Wszystko po to, by jak najwierniej przedstawić polskim widzom i słuchaczom procesy zachodzące na "Szczycie Europy". Docierają do dokumentów oficjalnych i nieoficjalnych, by przetłumaczyć je nie tylko z obcych języków, ale przede wszystkim z brukselskiego żargonu i nowomowy na język zrozumiały dla słuchacza, widza i czytelnika. Wszystko po to, by świat Unii Europejskiej stał się zrozumiały i przystępny dla wszystkich.
Źródło: Polskie Radio/Beata Płomecka/ms
REKLAMA