Koreańczycy wycofani z walk w Rosji. "Dezorganizacja, brak spójności"

Koreańczycy z Północy nie biorą od pewnego czasu udziału w walkach - pisze New York Times. Dodaje, że Rosja wycofała ich z linii frontu, po tym jak ponieśli ciężkie straty. Nie wiadomo, w jakim celu, ani na jak długo wycofano te oddziały. Trwa to już dwa tygodnie.

"Dezorganizacja i brak spójności” z jednostkami rosyjskimi szybko spowodowały, że w ich szeregach wielu zginęło, pisze NYT. Jak podaje ta gazeta, urzędnicy amerykańscy uważają, że być może północnokoreańscy żołnierze będą przechodzić dodatkowe szkolenie. Możliwe też, że Rosja zastanawia się, w jakiej roli ich rozmieścić na froncie, by zmniejszyć straty. Wskazano, że żołnierze ci byli wykorzystywani jako piechota, choć, jak się uważa, należą do wojsk specjalnych.  

W ostatnim czasie o możliwym wycofaniu żołnierzy północnokoreańskich pisały inne źródła. Ich brak zauważył dowódca ukraińskich sił specjalnych w wywiadzie dla Sky News. 

• Dwie strzelby na sobie plus pranie mózgu. Żołnierze Kima rozwijają taktykę
• Żołnierze Kima cofnięci z frontu? "Są wyczesani jak modelki"

Według wywiadu USA to Kim Dzong Un zaproponował wysłanie wojsk do obwodu kurskiego. I podobno Putin szybko się zgodził.

Korea Północna dostarcza Rosji rakiety, pociski rakietowe i miliony pocisków artyleryjskich. W ostatnim czasie media podawały, że według Pentagonu Korea Północna przyśle do Rosji kolejny kontyngent wojskowych. Z kolei prezydent Wołodymyr Zełenski mówił podczas forum w Davos, że straty Koreańczyków z północy szacuje na około 4 tysięcy.

Siły Operacji Specjalnych potwierdzają

Siły Operacji Specjalnych Ukrainy potwierdzają wiadomość o wycofaniu Koreańczyków z frontu. Zastrzegają jednak, że mogą wypowiadać się tylko na temat obszarów, które podlegają ich działaniom. Służba ta na obserwowanym przez siebie terenie nie widziała żołnierzy Korei Północnej od trzech tygodni.

"Siły operacji specjalnych wypowiadają się wyłącznie w imieniu rejonów, w których rozmieszczone są nasze jednostki, w związku z tym informujemy, że od około trzech tygodni nie odnotowano (tam) obecności wojsk północnokoreańskich; przypuszczalnie poniosły one duże straty, zostały zmuszone do wycofania się" - przekazał portalowi "Ukraińska Prawda" płk Ołeksandr Kindratenko.

Żródła: Moscow Times/Glavcom.ua/Sky News/New York Times/Ukraińska Prawda/agkm/kor