Tak szykowano ofensywę kurską. Specjalsi ujawnili nagrania z wycieczki na tyły wroga
Oddziały operacji psychologicznych siały chaos wśród ludności cywilnej, a armia rosyjska została zdezorganizowana w operacji o kryptonimie Seneka. Wywiadowcy ukraińscy buszowali zaś po obwodzie kurskim na długo, zanim świat się o niej dowiedział.
2025-02-06, 20:55
Ofensywa w obwodzie kurskim. Nagrania
Mija pół roku od początku ukraińskiej ofensywy w obwodzie kurskim. O jej przygotowaniu opowiedziały Siły Operacji Specjalnych. Opublikowały nagrania. Wywiadowcy Sił Operacji Specjalnych przemieścili się na terytorium Federacji Rosyjskiej przed terminem operacji kurskiej - wskazano na filmie. Pokazano żołnierzy idących przez lasy, biorących jeńców i wysadzających przeprawy.
Następnie opublikowano kadry z czasu, gdy Ukraińcy zajmowali kolejne terytoria obwodu, a potem pierwsze zetknięcia na froncie z żołnierzami z Korei Północnej.
Przeszli na tyły wroga
Podczas operacji kurskiej Siły Operacji Specjalnych wojska Ukrainy "po raz pierwszy kompleksowo wykorzystały grupy taktyczne, oddziały operacji psychologicznych, Ruch Oporu i drony we współpracy z zaprzyjaźnionymi jednostkami wojskowymi". "Doprowadziło to do wywarcia wielopoziomowej presji na wojska rosyjskie i stworzyło warunki do szybkiego postępu głównych sił w Kursku. Gdy w czerwcu 2024 r. Rosja kontynuowała ataki powietrzne w obwodzie sumskim, niewielkie grupy sił zbrojnych przedostały się za linie wroga w obwodzie kurskim w Federacji Rosyjskiej" - czytamy.
Dezorganizację w armii rosyjskiej wywołała operacja Seneka, ale nie ujawniono, na czym ona polegała.
REKLAMA
Ukraińcy najpierw zniszczyli kluczowe elementy rosyjskiej obrony w rejonie przygranicznym. Uderzyli też w systemy obrony przeciwlotniczej i składy amunicji. Uniemożliwili szybką reakcję i przerzucenie posiłków. To umożliwiło przeprowadzenie kontyngentu Ukrainy planowaną trasą. Do tego służby specjalne przez cały czas akcji prowadziły sabotaż i dywersję, odwracając uwagę Rosjan.
Operacja w obwodzie kurskim zaczęła się w sierpniu
6 sierpnia wojska ukraińskie wkroczyły na teren Federacji Rosyjskiej. Choć pod koniec roku zajmowały jedynie około jednej trzeciej ze zdobytych 1300 km, to Rosjanom nie udało się wyprzeć wojsk ukraińskich z ich kraju.
Rano rosyjskie źródła poinformowały o kolejnej, mniejszej ofensywie na tym obszarze - Rosjanie zostali zaskoczeni. Twierdzą jednak, że odparli ataki. Na razie nie jest jasne, jakie będą jej rezultaty.
Czytaj także:
- Wojska i bazy na Białorusi, parasol atomowy. To ustalił Łukaszenka z Putinem
- Podejrzany rosyjski konwój z bronią. NATO śledzi jego trasę
- Zasłona dymna, wysadzanie kanału. Piekło walk pod Czasiw Jarem
Żródło: Ukraińska Prawda/SSO/agkm
REKLAMA