"Chcemy zamienić Ukrainę w stalowego jeżozwierza"
- Chodzi np. nie tylko o wsparcie militarne, ale również zabezpieczenie systemu energetycznego - powiedziała w niedzielę Ursula von der Leyen. W późnych godzinach popołudniowych w Londynie zakończył się szczyt poświęcony Ukrainie. Niedługo odbędą się oświadczenia i konferencje innych liderów, którzy biorą w nim udział - m.in. szefa polskiego rządu Donalda Tuska.
2025-03-02, 17:49
"Chcemy zmienić Ukrainę w stalowego jeżozwierza"
Po zakończeniu szczytu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wsiadł do helikoptera, by polecieć na audiencję u króla Karola III do Sandringham. Chwilę po spotkaniu dla mediów wypowiedziała się szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. - Chcemy zamienić Ukrainę w stalowego jeżozwierza, który będzie nie do przejścia dla potencjalnego najeźdźcy. Chodzi np. nie tylko o wsparcie militarne, ale również zabezpieczenie systemu energetycznego - powiedziała.
Oceniła, że rozmowy były "udane i szczere" oraz dotyczyły tego, co należy zrobić, by wzmocnić pozycję negocjacyjną Ukrainy. Von der Leyen podkreśliła, że Kijów potrzebuje "kompleksowych gwarancji bezpieczeństwa", wzmacniających pozycję gospodarczą i militarną kraju.
- Niezwykle ważne jest długoterminowe zwiększenie inwestycji w obronność. Chodzi o bezpieczeństwo Unii Europejskiej. W środowisku geostrategicznym, w którym żyjemy, musimy przygotować się na najgorsze, a tym samym wzmocnić obronę - zaznaczyła szefowa KE. Zapytana o przesłanie dla administracji USA, von der Leyen powiedziała: "Jesteśmy gotowi wraz z (USA) bronić demokracji i zasad, według których nie można najeżdżać sąsiadów ani zmieniać granic siłą".
Mark Rutte: zwiększymy wydatki na obronność
Teraz oczywiście nie ma porozumienia pokojowego, ale musimy być pewni, że będziemy gotowi, jako państwa europejskie, pomóc w tych gwarancjach bezpieczeństwa - oznajmił z kolei sekretarz generalny NATO, Mark Rutte. Dodał też, że "słyszał dziś przy stole oświadczenia", o których sam nie chce więcej mówić, ale są to "bardzo dobre wieści". - Więcej krajów europejskich zwiększy wydatki na obronność - zapewnił i podał przykład pożyczki, którą Wielka Brytania udzieliła Ukrainie.
REKLAMA
- Jestem przekonany, że inne kraje dołączą do Wielkiej Brytanii - zapewniał. - Nasza sytuacja jest taka, że musimy wydawać więcej na obronność - dodawał. Stwierdził też, że relacje Europy ze Stanami Zjednoczonymi są dobre i nie wspomniał o piątkowej kłótni w Białym Domu. - Amerykanie słusznie mówią, że najpierw potrzebne jest porozumienie pokojowe - stwierdził Rutte. Wyraził też przekonanie, że między wydatkami na obronność w Europie i w USA powinna panować równowaga. Powiedział, że prezydent USA Donald Trump to "dobry przyjaciel", który jest z pewnością zaangażowany na rzecz art. 5 NATO.
Tusk: nikt nie ma wątpliwości, kto jest agresorem
Po spotkaniu na konferencji prasowej wystąpił również polski premier Donald Tusk. Na wstępie podkreślił, że szczyt ma charakter historyczny. - Skład tego spotkania zwiastuje silny format, bo oprócz państw Unii Europejskiej w spotkaniu uczestniczyli także liderzy Norwegii, Kanady, Wielkiej Brytanii, Turcji i oczywiście instytucji europejskich oraz sekretarz generalny NATO. Jak już zapowiadałem, nie było niespodzianek. Polskie stanowisko oddawało dokładnie nastrój na sali. W tych najważniejszych kwestiach wszyscy mają mniej więcej podobne stanowisko. Ukraina wymaga stałego wsparcia i możliwie silnej pozycji przed negocjacjami z Rosją. Nikt nie ma wątpliwości, kto jest agresorem, a kto jest ofiarą. I po czyjej stronie stoi Europa w tym konflikcie. Oczywiście po stronie Ukrainy - oznajmił.
Keir Starmer: będziemy kontynuować pomoc wojskową dla Ukrainy
- Wielka Brytania, Francja i inne kraje będą współpracowały z Ukrainą w sprawie planu zakończenia walk, który następnie przedyskutujemy ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział natomiast premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer po szczycie przywódców w Londynie. Starmer oświadczył, że celem spotkania było zjednoczenie partnerów wokół tej inicjatywy oraz wysiłków, by "wzmocnić Ukrainę i wesprzeć sprawiedliwy i trwały pokój dla dobra nas wszystkich".
Posłuchaj
- Zgodziliśmy się, że będziemy kontynuować pomoc wojskową dla Ukrainy i wywieranie presji gospodarczej na Rosję - poinformował. - Przeznaczymy 1,6 mld funtów na 5 tys. pocisków przeciwlotniczych dla Ukrainy - zadeklarował.
REKLAMA
Olaf Scholz: nie można zaakceptować żądania Rosji
Po szczycie zabrał głos również kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Pże sojusznicy będą koncentrować się na zapewnieniu Ukrainie silnej armii po wojnie, aby była w stanie obronić przed ewentualną agresją w przyszłości. - Nie można zaakceptować żądania Rosji, by Ukraina została zdemilitaryzowana - powiedział Scholz dziennikarzom po spotkaniu przywódców w Londynie. - Podstawą wszystkiego będzie silna ukraińska armia - dodał.
Szef rządu Niemiec wyraził też opinię, że przerwa w walkach mogłaby punktem wyjścia dla potencjalnych rozmów pokojowych. Sprzeciwił się przyjęciu perspektywy Rosji w sprawie wojny. - Rosji od zawsze chodziło o to, że zainstalować w Ukrainie rząd, który będzie tańczyć, jak mu Rosja zagra. Na to nie można się zgodzić - podkreślił. Ukraina to suwerenny i demokratyczny kraj europejski, który postanowił, że chce wejść do Unii Europejskiej i "tak musi zostać" - dodał.
Szczyt w Londynie poświęcony jest Ukrainie
W specjalnym spotkaniu zorganizowanym w Londynie w niedzielę przez premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera, uczestniczyli m.in. premier Polski Donald Tusk, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, premierka Włoch Giorgia Meloni oraz premier Kanady Justin Trudeau. Obecni są także szefowie rządów i głowy państw Hiszpanii, Danii, Norwegii, Finlandii, Szwecji, Holandii, Czech i Rumunii, a Turcję reprezentuje minister spraw zagranicznych Hakan Fidan.
W spotkaniu brali udział również przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, szef Rady Europejskiej Antonio Costa, sekretarz generalny NATO Mark Rutte oraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Rozmowy europejskich przywódców w sprawie Ukrainy będą kontynuowane 6 marca na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Europejskiej w Brukseli
REKLAMA
Zełenski spotkał się ze Starmerem już w sobotę wieczorem w Londynie, gdzie ten przyleciał po zakończonej kłótnią z Donaldem Trumpem wizycie w Waszyngtonie. Także w sobotę Wielka Brytania podpisała z Ukrainą umowę o pożyczce w wysokości 2,26 mld funtów na wsparcie ukraińskich zdolności obronnych. Pożyczka ma być spłacana z przychodów pochodzących z zamrożonych rosyjskich aktywów.
Źródło: PAP/hjzrmb
REKLAMA