Putin dziękuje Łukaszence. W tle rzekoma akcja na polskiej granicy

Tajemniczy ładunek zatrzymany na granicy z Polską?

W trakcie rozmowy telefonicznej Władimir Putin miał podziękować Aleksandrowi Łukaszence za "udaremnienie przerzutu do Rosji dużej partii materiałów wybuchowych".

Wcześniej Państwowy Komitet Celny Białorusi informował, że w niedzielę na granicy polsko-białoruskiej w Brześciu zatrzymano 41-letniego kierowcę, który miał próbować przemycić 580 kg PETN - substancji znanej jako czteroazotan pentaerytrytolu. Jest to jeden z najsilniejszych materiałów wybuchowych, stosowany między innymi w wojsku i przemyśle. Ładunek miał pochodzić z zagranicy, prawdopodobnie ze Stanów Zjednoczonych. 

Rosyjski przywódca miał polecić, by osoby zaangażowane w zatrzymanie ładunku zostały odpowiednio uhonorowane. Z komunikatu wynika również, że Putin podkreślił skalę zagrożenia, jakie mógł spowodować przemyt tak silnego materiału wybuchowego.

Część niezależnych ekspertów przypomina, że tego typu informacje podawane przez reżimy w Mińsku i Moskwie mogą mieć charakter dezinformacyjny. Z kolei białoruski opozycjonista Aleś Michalewicz podkreśla w rozmowie z Polskim Radiem, że Rosja w pełni kontroluje białoruską granicę.

Rosja i Białoruś zorganizują kolejny raz wspólne manewry 

W ramach dążenia do zacieśnienia więzów militarnych Rosja i Białoruś przeprowadzą w połowie września wspólne manewry wojskowe "Zachód-2025", ma w nich wziąć udział około 13 tysięcy żołnierzy. Ta zapowiedź może budzić niepokój. Rosja wykorzystała takie manewry na początku 2022 roku do koncentracji wojsk, a następnie zaatakowała Kijów z Białorusi. 

Eksperci wojskowi zauważają, że tego typu manewry są przede wszystkim istotne dla Rosji, która może wprowadzać swoje wojska na poligony sąsiedniego państwa, może aktywnie wykorzystywać swoje jednostki rozlokowane na Białorusi, w tym wyposażone w taktyczną broń jądrową, oraz planować wykorzystanie Białorusi do organizowania ataków hybrydowych na zachodnie kraje. Wśród takich zagrożeń są między innymi ataki hakerskie oraz destabilizacja sytuacji na granicach Białorusi z Polską i Litwą.

• Rosja gra sygnałem GPS. Zakłócenia budzą niepokój
• Rosja sieje chaos przed wyborami. Standerski: przeszkolimy członków komisji wyborczych
• Rosjanie nasilają ataki w rejonie Łymanu. Ukraińska obrona jest tam nieskuteczna

Źródła: PAP/nł/kor