Przypadkowe odkrycie zaskoczyło badaczy. Pierwsza taka planeta w kosmosie
Naukowcy z Uniwersytetu w Birmingham przypadkiem odkryli planetę, która okazała się jedyną taką w znanym wszechświecie. 2M1510 (AB) b okrąża układ dwóch innych ciał niebieskich, co już samo w sobie jest dosyć rzadkie, ale w dodatku jej orbita jest prostopadła do płaszczyzny ich ruchu. - To dość nieprawdopodobne i ekscytujące - ocenia astrofizyk Amaury Triaud z Uniwersytetu w Birmingham.
2025-04-17, 12:33
Nowa planeta o prostopadłej orbicie. Przypadkowe odkrycie ekscytuje naukowców
Ogrom wszechświata zachęca badaczy do nieustannych poszukiwań, których efektem są m.in. odkryte egzoplanety, czyli planety położone poza Układem Słonecznym. Większość z dotychczas znalezionych krąży wokół jednej gwiazdy. Zdarzają się też, mniej powszechne, ale nie zaskakujące, przypadki planet cyrkumbinarnych, czyli okrążających tandemy gwiazd. Do tej poty wykryto szesnaście takich planet - informują badacze z Uniwersytetu w Birmingham w opracowaniu opublikowanym na łamach "Science Magazine".
Orbity odkrytych dotychczas planet cyrkumbinarnych były równoległe lub nieznacznie odchylone od płaszczyzny ruchu gwiazd centrum układu. Badacze kosmosu nie wykluczali jednak - co uzasadniali obliczeniami - że teoretycznie może istnieć planeta orbitująca polarnie, czyli okrążająca układ dwóch gwiazd w płaszczyźnie prostopadłej. Nie mieli na to jednak dowodu, aż do chwili, gdy udowodnili istnienie 2M1510 (AB) b. Okazało się, że okrąża ona dwa ciała niebieskie w płaszczyźnie pochylonej o 90 stopni.
Rzadki tandem niedoszłych gwiazd. Drugi taki w kosmosie
Znajdująca się w odległości około 120 lat świetlnych od ziemi planeta jest tym ciekawsza, że okrąża brązowe karły. To ciała niebieskie, znane jako niedoszłe gwiazdy - zbyt duże na planety, zbyt małe, by stać się gwiazdami. Powstają one, gdy masa tworzących je gazów okazuje się niewystarczająca do uruchomienia termojądrowej fuzji wodoru do helu - reakcji uznawanej za definiującą gwiazdę.
Dipol 2MASS J15104786-2818174 (dalej: 2M1510), wokół których krąży 2M1510 (AB) b, tworzą chmury gazów po około 0,03 mas Słońca każda. Tymczasem prawdopodobieństwo powstania tandemu ciał niebieskich rośnie wraz z ich masą. Naukowcy szacują, że parę ma około 75 proc. gwiazd o masie mniej więcej dziesięciu Słońc i około 50 proc. gwiazd o masie zbliżonej do Słońca. "W przypadku ciał niebieskich o masach między 0,013 i 0,075 mas Słońca, tworzenie się układów binarnych jest niezwykle rzadkie" - odnotowują badacze na łamach "Science Magazine".
REKLAMA

Niezwykłe są także orbity obu niedoszłych gwiazd, które przecinają się też w taki sposób, że jedna z nich może okresowo zaćmić drugą z punktu widzenia obserwatora na Ziemi. To drugi taki układ w znanym wszechświecie.
Odkrycie 2M1510 (AB) b przyniosło więc badaczom serię zaskoczeń. - Planeta okrążająca nie tylko binarne ciała niebieskie, ale binarny układ dwóch brązowych karłów, w dodatku na biegunowej orbicie, to dość nieprawdopodobne i ekscytujące - powiedział członek zespołu badawczego Amaury Triaud z Uniwersytetu w Birmingham.
Seria przypadkowych odkryć w kosmosie. "Zrządzenie losu"
Odkrycie nowej planety było możliwe dzięki ESO - Europejskiemu Obserwatorium Kosmicznemu zlokalizowanemu w Chile i zainstalowanemu tam Bardzo Dużemu Teleskopowi. Badacze śledzili za jego pomocą ruchy dwóch brązowych karłów w gwiazdozbiorze Wagi, które po raz pierwszy zaobserwowano w 2018 roku. Okazało się, że są one na przemian odpychane i przyciągane przez oddziaływanie grawitacyjnego jakiegoś nieznanego ciała niebieskiego. Obliczenia matematyczne dowiodły, że jedynym wytłumaczeniem takiego działania jest oddziaływanie planety orbitującej biegunowo wokół tych dwóch niedoszłych gwiazd.
- Odkrycie było zrządzeniem losu, w tym sensie, że nasze obserwacje nie zostały zebrane w celu poszukiwania takiej planety lub konfiguracji orbitalnej - przekazał Triaud cytowany przez "Science". - Ogólnie rzecz biorąc, myślę, że pokazuje to nam, astronomom, ale także ogółowi społeczeństwa, co jest możliwe w fascynującym wszechświecie, w którym żyjemy - dodał.
REKLAMA
Czytaj także:
- Orbitalne centra danych dla AI? Firmy patrzą w niebo, naukowcy przestrzegają
- Przebudzenie czarnej dziury. Nieprzewidywalna, pierwszy raz widzimy ją w akcji
- Odkryto kosmiczną anomalię. "Promieniowanie, które mogłoby unicestwić ludzkość"
Źródła: "Science Magazine"/Space.com/NASA/mbl/kor
REKLAMA