Tajne maile Rosjan ujawnione. Nad Europą wisi widmo katastrofy ekologicznej

Rosja planuje katastrofę ekologiczną w Chersoniu

Informacje ujawnił ukraiński Kanał 24. Dziennikarze przechwycili korespondencję grupy rosyjskich hakerów. Wynika z niej, że Rosjanie planują zintensyfikować działania w Chersoniu. Dokument wyciekł z oficjalnej rozmowy jednego z żołnierzy - majora Aleksieja Jacenki z 98. Dywizji Powietrznodesantowej.

Ze słów oficera wynika, że Kreml chce nie tylko zamienić miasto w spaloną ziemię, ale też wywołać katastrofę ekologiczną na dużą skalę, której skutki odczują Turcja, Rumunia i Bułgaria.

Według dokumentów, które przechwycono z poczty Jacenki, Rosjanie planują przeprawę przez Dniepr i zajęcie dzielnicy Korabel. Równolegle z działaniami szturmowymi okupanci planują nasilić ataki na infrastrukturę energetyczną i zakłady uzdatniania wody, wykorzystując drony bojowe i rakiety balistyczne.

Ataki Rosjan sprawią, że miasto stanie się niezdatne do życia

Eksperci z amerykańskiego think tanku Instytut Studiów nad Wojną (ISW) przekonują, że Rosja nie dysponuje wystarczającymi siłami, by zdobyć Chersoń. Ich celem ma być całkowite zniszczenie infrastruktury krytycznej, aby uczynić to miasto niezdatnym do zamieszkania. Ukraińcy ostrzegali przed tym scenariuszem już w 2024 roku.

15 listopada 2022 roku Rosjanie zniszczyli elektrownię zasilającą Chersoń. Dostarczała ona energię elektryczną do prawobrzeżnej części obwodu chersońskiego i mikołajowskiego. Ponad pół roku później - 6 czerwca - okupanci zniszczyli zapory w Nowej Kachowce. Eksplozja w hydroelektrowni i ciągły ostrzał doprowadził obiekt do granic możliwości.

Obecnie nieoczyszczone ścieki oraz zrzuty stanowią poważny problem. Dopuszczalne stężenia dla chlorków i fosforanów zostały przekroczone aż 4,2-krotnie - wynika z artykułu Swietłany Skok z Chersońskiego Uniwersytetu Państwowego. Woda w rzece Dniepr w strefie oddziaływania chersońskich ścieków jest klasyfikowana jako "bardzo brudna" i "ekstremalnie brudna".

Nastąpi "efekt domina"

Zdaniem ekspertów zniszczenie elektrowni w Chersoniu i sieci dystrybucyjnych infrastruktury energetycznej spowoduje "efekt domina" - przerwa w dostawie prądu doprowadzi w ciągu kilku minut do odcięcia stacji. W konsekwencji przepompownia ścieków i zakłady uzdatniania wody przestaną pracować.

Mieszkańcy stracą dostęp do wody, a szpitale nie będą mogły przeprowadzać operacji w sterylnych warunkach. Zatrzymanie pracy przepompowni ścieków spowoduje przepełnienie kolektorów w ciągu 6-12 godzin.

Zniszczenie oczyszczalni ścieków w dzielnicy Komaszyny (jej przepustowość wynosi 250 000 metrów sześciennych na dobę) spowoduje bezpośredni zrzut materii organicznej, patogenów i metali ciężkich do Dniepru.

Ujście Dniepru i Bugu to unikalny ekosystem, w którym słodka woda Dniepru miesza się z wodą morską Morza Czarnego. Obszar ten, o powierzchni ponad 800 kilometrów kwadratowych, ma istotne znaczenie ze względu na swoje bogactwo biologiczne. Dniepr jest czwartą najdłuższą rzeką Europy i przepływa przez Rosję, Białoruś i Ukrainę, zanim dotrze do Morza Czarnego. Jest to obszar krytyczny.

Eksperci: to bomba z opóźnionym zapłonem

Konsekwencje zanieczyszczenia mogą być poważne. Wśród najpoważniejszych zagrożeń eksperci wymieniają zniszczenie tarlisk i utratę całych pokoleń ryb czy wymieranie naturalnych biofiltrów. Po zniszczeniu elektrowni wodnej w Nowej Kachowce niskie zasolenie i wysoka toksyczność wody spowodowały w niektórych rejonach Morza Czarnego spadek populacji małży aż o 50 procent.

Eksperci przekonują, że toksyczne skażenie osadów dennych metalami ciężkimi stanowi "bombę z opóźnionym zapłonem" dla całego ekosystemu.

• Rosja zdobyła najwięcej od miesięcy. Ukraina w trudnej sytuacji
• Pierwszy taki przypadek. Rosja zbroi Shahedy w rakiety R-60

Źródła: 24tv.ua/PolskieRadio24.pl/pb