Krwawy poranek w Strefie Gazy. Co najmniej 25 ofiar ataków Izraela
Obrona cywilna Strefy Gazy poinformowała o co najmniej 25 ofiarach izraelskich ataków we wtorek rano. Większość z nich stanowią cywile, w tym kobiety i dzieci. Od wznowienia działań wojskowych 18 marca zginęło ok. 1,8 tysiąca Palestyńczyków – podaje kontrolowane przez Hamas ministerstwo zdrowia Strefy Gazy.
2025-04-22, 13:09
Krwawy poranek w Strefie Gazy. Większość ofiar stanowią cywile
Co najmniej 25 osób zginęło we wtorek rano w izraelskich atakach na Strefę Gazy - poinformowała lokalna obrona cywilna. Dziewięć osób zginęło w nalocie na Chan Junus na południu Strefy Gazy, a dwie w ataku na pobliskie miasto Rafah. W bombardowaniu obozu dla uchodźców Al-Szati na północy palestyńskiego terytorium zabito pięć osób, kolejne dziewięć zginęło w dwóch uderzeniach na pobliskie miasto Dżabalja i okolice - wyliczyła agencja AFP, powołując się na obronę cywilną.
We wcześniejszych komunikatach resortu zdrowia informowano, że większość ofiar nowej izraelskiej ofensywy stanowią cywile, w tym kobiety i dzieci. Izraelska armia podała w zeszłym tygodniu, że od zerwania rozejmu zabito ok. 350 członków palestyńskich organizacji terrorystycznych. Odkąd Izrael ponad miesiąc temu wznowił wojnę, zabitych zostało ponad 1,8 tys. Palestyńczyków - dodało kontrolowane przez Hamas ministerstwo zdrowia Strefy Gazy.
Wojna trwa od 2023 roku
Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy Hamas zaatakował południe Izraela, zabijając ok. 1200 osób i uprowadzając 251. Izraelska armia uważa, że w niewoli pozostaje 24 zakładników i przetrzymywane są ciała 35 kolejnych porwanych.
Izrael wznowił walki 18 marca, przerywając trwający niespełna dwa miesiące rozejm. Wojsko prowadzi operację lądową na południu i północy Strefy Gazy, powiększając strefę buforową okalającą to terytorium wzdłuż jego granic. Cywilom na tych terenach nakazano ewakuację. Według ONZ z powodu nowej kampanii przesiedlonych zostało ok. 0,5 mln z ok. 2,1 mln mieszkańców Strefy Gazy. Strefa Gazy jest zrujnowana trwającą półtora roku wojną. Izrael jeszcze przed zerwaniem rozejmu odciął dostawy pomocy i elektryczności, co zdaniem organizacji pomocowych pogłębiło kryzys humanitarny na tym terenie. Według ministerstwa zdrowia Strefy Gazy od początku wojny zginęło ponad 51,2 tys. Palestyńczyków.
REKLAMA
Niepewne rokowania. "Porozumienie musi gwarantować zakończenie wojny"
Izrael przekonuje, że jego działania są wymierzone w Hamas, który nie chce zgodzić się na przedłużenie rozejmu i uwolnienie przetrzymywanych wciąż zakładników. Palestyńskie ugrupowanie deklaruje, że jest gotowe na porozumienie, ale musi ono gwarantować zakończenie wojny, jak przewidywała pierwotna umowa. Od weekendu w Kairze trwa kolejna runda negocjacji w sprawie zawieszenia broni, uczestniczy w nich izraelska delegacja - poinformowały arabskie i izraelskie media.
Czytaj także:
- Strefa Gazy. Co najmniej 25 osób zabitych w izraelskich atakach
- "Jeśli umrę, niech usłyszy o tym świat". Znana reporterka zginęła w izraelskim nalocie
- Tragedia mieszkańców Gazy. "Trudno już znajdować słowa"
Źródła: PolskieRadio24.pl/PAP/JL
REKLAMA