Dramat w Rafah. Izrael zaatakował punkt humanitarny. Strzelano do cywilów?

Jedna ofiara śmiertelna i co najmniej 47 rannych. To tragiczny bilans kolejnego ataku izraelskiej armii na Strefę Gazy, która dopuściła się ostrzelania cywilnego tłumu. Biuro wysokiego komisarza ONZ do spraw Praw Człowieka poinformowało, że do ataku doszło w trakcie dystrybucji pomocy humanitarnej w Rafah na południu enklawy.

2025-05-28, 16:54

Dramat w Rafah. Izrael zaatakował punkt humanitarny. Strzelano do cywilów?
Ataki Izraela na Strefę Gazy/ 27.05.2025. Foto: JACK GUEZ/AFP/East News

Strefa Gazy. Kolejny atak Izraela na ludność cywilną Palestyny

Tysiące mieszkańców enklawy próbowało dostać się do punktu Gaza Humanitarian Foundation (GHF) w Rafah. Doprowadziło to do chaosu i naporu tłumu. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania ukazujące panikę i odgłosy strzałów.

Natomiast łącznie w środę w izraelskich atakach na Strefę Gazy w środę zginęło 16 osób - poinformowała obrona cywilna. Dziewięć osób zginęło w nocnym ataku na północy Strefy Gazy, sześć osób - rodzice i czwórka dzieci - w uderzeniu na miasto Deir al-Balah w centralnej części palestyńskiego terytorium, a jedna - w ataku na południu - wyliczyła AFP, powołując się na Mahmuda Basala, rzecznika kontrolowanej przez Hamas obrony cywilnej.

Szturm na punkt rozdawania żywności. Izraelskie wojsko strzelało do cywilów

We wtorek po południu tłumy zdesperowanych Palestyńczyków przedarły się przez ogrodzenie jednego z nowo otwartych punktów dystrybucji pomocy humanitarnej na południu Strefy Gazy.
Słychać było strzały z izraelskich czołgów i broni palnej, a krążący nad terenem śmigłowiec wypuszczał flary - relacjonował obecny na miejscu dziennikarz agencji AP.

REKLAMA

Izraelska armia zdementowała informacje, jakoby do zgromadzonych strzelano z krążącego nad terenem śmigłowca. Wojsko przyznało jednak, że żołnierze oddali strzały ostrzegawcze. W czasie chaosu zostało rannych 47 Palestyńczyków, prawdopodobnie większość obrażeń spowodował ogień izraelskiej armii - powiedział w środę szef działu palestyńskiego Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (OHCHR), Ajith Sunghay. Działalność punktu została na pewien czas wstrzymana, a jego personel wycofany. Po opanowaniu sytuacji wznowiono rozdawanie żywności.

Netanjahu się tłumaczy. "Strzały ostrzegawcze"

Izraelskie wojsko oświadczyło, że bada sprawę. Dodano też, że żołnierze oddali jedynie "strzały ostrzegawcze w powietrze" poza terenem punktu pomocy prowadzonego przez Gaza Humanitarian Foundation (GHF). Organizacja jest wspierana przez USA i Izrael. ONZ i inne organizacje humanitarne krytykują GHF za brak neutralności i nieprzestrzeganie zasad etycznych. Premier Izraela Benjamin Netanjahu stwierdził, że "chwilowo utracono kontrolę" nad punktem GHF, ale zapewnił, że sytuację opanowano i planowane jest utworzenie kolejnych takich ośrodków, aby "odizolować pomoc od Hamasu".

Wtorek był pierwszym dniem, w którym w pełni działały dwa punkty rozdawania pomocy żywnościowej utworzone przez Fundację Humanitarną na rzecz Gazy (GHF). Organizacja przedstawia się jako niezależny podmiot, ale według mediów jej działalność jest wspierana przez USA i Izrael.

REKLAMA

Blokada dostaw żywności

W zeszłym tygodniu Izrael zgodził się na przerwanie trwającej od początku marca blokady wszystkich dostaw do Strefy Gazy. Według organizacji pomocowych wstrzymanie pomocy pogłębiło kryzys humanitarny na tym terytorium, w tym głód, a obecne dostawy są wciąż niewystarczające. Władze izraelskie zarządziły blokadę, oskarżając Hamas o rabowanie żywności. Izrael zapowiedział nowy system dystrybucji pomocy, który nie pozwoli na jej rozkradanie.

Wspierana przez Izrael działalność GHF została skrytykowana przez organizacje już obecne w Strefie Gazy, w tym ONZ. Padają zarzuty, że system GHF faktycznie oddaje organizację pomocy w ręce jednej ze stron konfliktu, wymusza przesiedlenie Palestyńczyków na południe, a i tak nie będzie w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb.

Czytaj także: 

W przeciwieństwie do dotychczasowego zdecentralizowanego systemu dystrybucji, model GHF opiera się na dużych centrach, w których rozdawane są pakiety żywności mające zaspokoić potrzeby całych rodzin przez kilka dni. Dodatkowe obawy budzi obecność prywatnych firm wojskowych, które ochraniają centra, a także zapowiedź używania technologii biometrycznych do identyfikacji odbiorców pomocy.

Według danych palestyńskiego ministerstwa zdrowia, od początku izraelskiej ofensywy po ataku Hamasu 7 października 2023 roku w Strefie Gazy zginęło co najmniej 54 tysiące osób.

REKLAMA

Źródła: Polskie Radio/PAP/hjzrmb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej