Letnia ofensywa Rosji? Ewakuują ludzi, sytuacja "bardzo zła"
Już 213 miejscowości w obwodzie sumskim podlega obowiązkowej ewakuacji. O ewakuowaniu kolejnych 11 wsi poinformowała w sobotę obwodowa administracja wojskowa. Rosja gromadzi siły nad granicą z Ukrainą w tym rejonie i według ekspertów sytuacja w obwodzie sumskim nie jest dobra. Niektórzy analitycy mówią też o rozwijającej się letniej ofensywie Moskwy. Dla innych za wcześnie, by to stwierdzić.
2025-05-31, 21:57
Ewakuacja z Sum
Władze obwodu sumskiego zaapelowały do mieszkańców, "aby nie zwlekali z decyzją o ewakuacji. Pozostawanie w strefie ciągłego zagrożenia stanowi bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia". Chodzi o stałe zagrożenie życia ludności cywilnej w wyniku ostrzałów Rosji.
Część nowo wyznaczonych do ewakuacji miejscowości znajduje się w obszarze ukraińskiego ataku na rosyjskie Tiotkino. A część blisko Chotini, w rejonie rosyjskiego ataku - wskazują ukraińskie media.
Tej nocy z soboty na niedzielę, 31 maja, wojska Rosji przeprowadziły zakrojony na szeroką skalę atak przy użyciu dronów i rakiet na obwód sumski, w wyniku którego ranny został kierowca ciężarówki rozwożącej chleb, a setki zwierząt domowych zginęły na jednej z farm - poinformował szef administracji Ołeh Hryhorow.
Trwa już letnia ofensywa Rosji?
Jak relacjonuje portal nv.ua, niemiecki portal "Bild" policzył, że rosyjskim wojskom udało się w ciągu tygodnia "ofensywy letniej" zdobyć prawdopodobnie 18 wsi w trzech regionach Ukrainy. To znaczy, jedną wieś w obwodzie charkowskim, trzy w sumskim, kilkanaście w donieckim, a w sumie 200 kilometrów kwadratowych. Zaś za szczególnie złą uznano w artykule sytuację w obwodzie sumskim. Eksperci cytowani przez "Bild" twierdzą, że Ukrainie może być ciężko odeprzeć nową ofensywę Rosji - czytamy.
REKLAMA
Jednak są też oceny, że trudno ocenić, czy nie są to krótkotrwałe działania Rosji w tzw. strefie buforowej, a potem Moskwa wycofa się do okopów. Być może za wcześnie ocenić, czy ofensywa lądowa rozwinie się w pełni.
Ewakuacja i atak na autobus
Już wcześniej ogłoszono decyzję o ewakuacji 202 miejscowości w obwodzie sumskim. 20 maja informowano, że wywieziono z nich już 60 proc. mieszkańców, czyli 52 tys. osób.
17 maja Rosja zaatakowała dronem autobus, który przewoził ewakuowanych mieszkańców obwodu sumskiego. W wyniku zginęło dziewięć osób, siedem zostało rannych. Zginęła m.in. trzyosobowa rodzina, dwoje dzieci straciło matkę, a matka ośmiorga została ranna. W pobliskiej miejscowości Biłopole ogłoszono wtedy trzydniową żałobę.
Rosja koncentruje siły przy obwodzie sumskim
Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Syrski poinformował 31 maja, że armia rosyjska znacznie wzmocniła się na kierunku zaporoskim i koncentruje swoje wysiłki w obwodzie donieckim i na granicy obwodu sumskiego.
REKLAMA
Rosjanie posunęli się w sobotę nieco głębiej w kierunku Sum. Portal Deep State pisze o postępach Rosji w pobliżu wsi Ołeksandria.
22 maja prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że wydał rozkaz swoim wojskom, aby utworzyły strefę buforową bezpieczeństwa wzdłuż granicy. Chodzi o obwody sumski i charkowski, a część ekspertów uważa, że to może być początek letniej ofensywy Moskwy. Z kolei prezydent Wołodymyr Zełenski informował w maju, że 50 tys. żołnierzy Moskwy zostało zgromadzonych w kierunku na Sumy.
Czytaj także:
- Parasol nuklearny się poszerzy? Przygotowania do szczytu NATO
- Strefa śmierci i długi mecz. Ukraiński pułkownik: Rosja zaczęła już wojnę z Polską
- Rakieta o zasięgu 2000 km. Francja zbroi się po zęby. Chodzi o Rosję
Źródła: Ukrainska Pravda/administracja obwodu sumskiego/inne/agkm
REKLAMA