Awaryjne lądowanie indyjskiego samolotu. "Leciał z niewielką ilością paliwa"
Jak poinformowały w poniedziałek indyjskie media, samolot ze 168 pasażerami na pokładzie musiał lądować awaryjnie ponad 300 kilometrów od planowanego celu. Pilot zgłosił niski poziom paliwa. Do przerwania lotu doszło kilkanaście dni po tym, jak Dreamliner linii Air India rozbił się tuż po starcie. Na pokładzie maszyny, która spadła na gęsto zabudowany teren, były 242 osoby, z których tylko jedna przeżyła.
2025-06-23, 14:52
Awaryjne lądowanie indyjskiego samolotu. "Leciał z niewielką ilością paliwa"
Airbus A321 linii IndiGo wystartował z Guwahati w północno-wschodnich Indiach i leciał do Ćennaju na południu kraju. Został jednak przekierowany do Bengaluru, oddalonego od Ćennaju o 300 km. 168 pasażerów zostało ewakuowanych z samolotu, nikt nie odniósł obrażeń. W indyjskich mediach pojawiły się różne relacje dotyczące przyczyn zmiany trasy lotu.
Telewizja NDTV zacytowała rzecznika IndiGo, który stwierdził, że maszyna nie wylądowała docelowo w Ćennaju z powodu "złej pogody". Pilot zdecydował się skierować lot do Bengaluru, ale zdał sobie sprawę, że kończy się paliwo. Powiadomił więc lotnisko, wysyłając sygnał "mayday".
Z kolei "The Indian Express" poinformował, że samolot poleciał w stronę innego lotniska po tym, jak załodze nie udzielono zgody na lądowanie w Ćennaju z powodu "zatorów". Pilot, zgodnie z protokołem, miał nadać sygnał "mayday" dotyczący paliwa, a samolot został przekierowany do Bengaluru - przekazał dziennik, powołując się na źródło w IndiGo. To samo źródło wskazało, że airbus "leciał z niewielką ilością paliwa".
REKLAMA
Katastrofa samolotu pasażerskiego w Indiach
Kilka dni temu Boeing 787-8 Dreamliner linii Air India lecący z Hongkongu do Delhi zawrócił po około godzinie lotu w związku z podejrzeniem usterki technicznej. Maszyna bezpiecznie wróciła do Hongkongu. Służby lotniska przekazały, że Dreamliner indyjskiego przewoźnika przechodzi obecnie niezbędne kontrole.
Z kolei 12 czerwca inna maszyna, Boeing 787-8 Dreamliner rozbił się niecałe 30 sekund po starcie. Spadł poza lotniskiem, na gęsto zabudowanym terenie nieopodal szpitala. Indyjskie media przekazały, że maszyna uderzyła w stołówkę medycznej placówki edukacyjnej, kiedy przebywało w niej od 60 do 80 osób. Wbiła się też częściowo w budynek uczelnianego hostelu. Zginęło łącznie około 300 osób: oprócz 242 pasażerów, także 12 członków załogi oraz kilkadziesiąt osób na ziemi. Linie lotnicze Air India poinformowały, że na pokładzie znajdowało się 169 obywateli Indii, 53 obywateli Wielkiej Brytanii, siedmiu obywateli Portugalii i jeden Kanadyjczyk. Reuters podał, że wśród pasażerów było 11 dzieci.
- Dramat rodzin po katastrofie samolotu Air India. Błagają o wydanie ciał
- Katastrofa samolotu w Indiach. Spóźnienie ocaliło jej życie. "To zupełny cud"
- Pasażer A11 opowiada o chwili katastrofy. Tak wydostał się z wraku
Źródła: The Indian Express, tvn24.pl/mg
REKLAMA
REKLAMA