Ukraina grozi Węgrom. Odwet za sankcje wobec generałów
Ukraina zagroziła odwetem wobec Węgier po tym, jak Budapeszt zakazał wjazdu trzem wysokim rangą ukraińskim wojskowym. Stosunki między krajami od miesięcy pozostają napięte. Ostra reakcja Kijowa to odpowiedź na decyzję Węgier o rozpoczęciu procedury wpisania ukraińskich dowódców na listę sankcyjną.
2025-07-18, 13:54
Komentarz z Kijowa i reakcje Budapesztu
Mocny komentarz w serwisie Telegram napisał ukraiński minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha. Stwierdził on, że Ukraina zastrzega sobie prawo do odpowiednich działań odwetowych wobec Węgier. Rząd Viktora Orbána rozpoczął procedurę umieszczenia trzech ważnych ukraińskich wojskowych na liście sankcyjnej. Chodzi o szefa personelu sił lądowych, dowódcę Zachodniego Dowództwa Operacyjnego i szefa departamentu mobilizacji w resorcie obrony. Do czasu decyzji Unii Europejskiej Węgrzy zakazali tym trzem osobom wjazdu na teren kraju.
Napięcia na tle mniejszości węgierskiej
Stosunki między oboma krajami są napięte od wielu miesięcy. Kilka dni temu w czasie mobilizacji umarł mężczyzna z podwójnym, ukraińsko-węgierskim obywatelstwem. Został pobity przez żandarmów. Dwa dni temu na Zakarpaciu doszło do próby podpalenia kościoła w wiosce zamieszkanej przez Węgrów, a na jego ścianie wymalowano antywęgierskie hasła. Z tych powodów węgierski rząd chce odpowiedzialnych za mobilizację na Ukrainie uznać za personae non gratae w Unii Europejskiej.
Czytaj także:
StartFragment
- Zandberg po spotkaniu z Nawrockim. "Zasadniczo się różnimy"
- Marsze antyimigracyjne. Bosak: to instynkt samozachowawczy
- Unia przyjęła pakiet sankcji. Europa komentuje
Źródło: Polskie Radio/PiotrPiętka