Cios w Putina. Zaatakowano strategiczne zakłady. Ukraina potwierdza
W Rosji noc eksplozji i pożarów. Dwie duże rosyjskie rafinerie zajął ogień. Ukraińskie drony trafiły też w bazę paliwową i zakłady produkujące ważne produkty dla armii Rosji, w tym szyfrowaną łączność. Sztab generalny Ukrainy potwierdza informacje o nocnych atakach na zakłady, które wspierają agresję Rosji. To odpowiedź na stałe ostrzały ludności cywilnej Ukrainy.
2025-08-02, 11:51
Drony uderzyły w strategiczne punkty w Rosji
Niespokojna noc w Rosji - dowodem na to były liczne zdjęcia eksplozji i pożarów. Sztab generalny Ukrainy potwierdza teraz wcześniejsze doniesienia o skoordynowanym ataku na obiekty wspierające agresję Rosji. W nocy wojska Ukrainy uderzyły w szereg celów. Ataki przeprowadzono z pomocą dronów. Chodzi m.in. o dwie rafinerie i zakłady produkcji uzbrojenia.
Sztab Generalny Ukrainy pisze o atakach na:
- rafinerię w Nowokujbyszewie,
- rafinerię w Riazaniu,
- bazę paliw i smarów Anna Naftoproduct w obwodzie woroneskim,
- zakłady Elektropriład w Penzie, specjalizujące się w produkcji bezpiecznych systemów telekomunikacyjnych, kryptograficznego sprzętu komunikacyjnego i płytek drukowanych do sprzętu wojskowego.
– Na terenie tych obiektów odnotowano liczne eksplozje i pożary. Trwają prace nad wyjaśnieniem skutków ataków – wskazano. Dodano, że działania bojowe prowadziły jednostki Sił Systemów Bezzałogowych, Sił Operacji Specjalnych, SBU i inne, we współpracy z wywiadem wojskowym HUR.
– Systematyczne i celowe niszczenie obiektów wspierających armię wroga będzie kontynuowane do czasu całkowitego zaprzestania zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Siły obronne podejmują wszelkie zgodne z prawem środki w celu powstrzymania ludobójstwa naszego narodu, którego obecnie świadomie dokonuje reżim moskiewski – wskazano.
Świadkowie wydarzeń zamieścili w sieci zdjęcia i filmy, na których widać pożary i dym, słychać uderzenia, eksplozje oraz odgłosy obrony powietrznej.
Kreml i władze regionalne w Rosji milczą na temat skutków uderzeń dronów. Potwierdzają jednak pośrednio i częściowo wskazywane w internecie cele. Np. sam fakt ataków dronów potwierdziły władze obwodów riazańskiego i samarskiego, czyli tych rejonów, gdzie wedle internautów płoną rafinerie.
Słup ognia w rafinerii Rosnieftu
Jak można zobaczyć na zamieszczonych w internecie filmach, tej nocy w rafineriach w Nowokujbyszewsku i w Riazaniu (200 km od Moskwy) wybuchły potężne pożary. W Nowkujbyszewsku (obwód samarski) na zdjęciach i filmach widać potężny słup ognia. Według kanału Exilenova+ trafiona została instalacja rafinerii ELOU AVT-11. Obwód samarski tymczasowo ograniczył dostęp do internetu mobilnego i zamknął lotnisko w Samarze. Natomiast w rafinerii w Riazaniu w niebo strzelają dwa kłęby czarnego dymu.
Wedle internautów drony miały trafić także w lotnisko w Diagilewie a także w aż dwa zakłady, produkujące ważne elementy elektroniczne w Penzie - Elektropribor i systemy kierowania ogniem Radiozawod. Elektropribor, jak pisze agencja UNIAN, ma ogromne znaczenie dla armii, specjalizuje się w kryptograficznych środkach ochrony łączności oraz rozwiązaniach sprzętowych dla lotnictwa, pojazdów pancernych, okrętów i statków kosmicznych. Według innych źródeł jest też miejscem produkcji elementów sterujących do rosyjskich systemów rakietowych.
Niespokojna noc na Krymie
Do tego była to bardzo gorąca noc na Krymie. Na kilka godzin zamknięto Most Kerczeński. Kanał Krymski Weter na Telegramie poinformował o serii eksplozji w mieście Teodozja. Pojawiły się również doniesienia o eksplozjach w Kerczu i co najmniej "trzech bardzo potężnych eksplozjach" we wsi Jurkine, położonej niedaleko Kerczu.
Mieszkańcy zgłaszają, że w wielu miejscach słychać było dźwięki systemów obrony powietrznej. Są doniesienia, że doszło do pożaru składu paliwa w Teodozji. Ponadto kanał informacyjny Krymski Wiatr podaje, że w okupowanej Teodozji na Krymie wykonano lot nad terytorium i w pobliżu, gdzie stacjonuje rosyjska kompania radarowa obrony przeciwlotniczej (jednostka wojskowa 66571). Wszystkie te doniesienia będą potwierdzane w ciągu dnia.
Rosja informuje o zestrzeleniu 112 dronów
Strona ukraińska potwierdziła ataki na Rosję dopiero około południa. Media ukraińskie wcześniej pisały o atakach "niezidentyfikowanych dronów", a telewizja Espresso opisywała uderzenie "dobrych dronów".
Rosyjskie Ministerstwo Obrony informowało zaś o "zestrzeleniu i przechwyceniu 112 dronów" nad ośmioma obwodami Federacji Rosyjskiej i okupowanym Krymem, a także nad wodami Morza Czarnego i Azowskiego.
Rosja twierdziła, że w nocy 2 sierpnia obrona przeciwlotnicza Rosji rzekomo strąciła 34 drony nad terytorium obwodu rostowskiego, 31 nad terytorium obwodu krasnodarskiego, 12 nad terytorium obwodu woroneskiego, 11 nad terytorium obwodu riazańskiego, 4 nad terytorium obwodu penzeńskiego, 2 nad terytorium obwodu biełgorodzkiego, po 1 bezzałogowym statku powietrznym nad terytorium anektowanego Krymu i obwodu lipieckiego. Rosja nie informowała o stratach w swoim przemyśle wojskowym. Jednocześnie podała, że w atakach dronów zginęły trzy osoby.
Przypomnijmy, że Kreml w czwartek przeprowadził zmasowane uderzenie na Kijów, w wyniku którego zginęło co najmniej 31 osób, 159 zostało rannych. Rakieta Rosji uderzyła w duży blok mieszkalny, prawie pół budynku się zawaliło. Tej nocy Rosja także przeprowadzała ostrzały ukraińskiej infrastruktury cywilnej - m.in. w obwodzie chersońskim, zaporoskim czy donieckim. Zginęły co najmniej dwie osoby.
Czytaj także:
- Trump wysyła okręty atomowe. Jaka będzie odpowiedź Rosji?
- Putin i Łukaszenka w klasztorze. Tajemnicze rozmowy
- Rosyjski atak na Kijów. Trump reaguje: będą sankcje i specjalna misja w Moskwie
Źródła: IAR/Ukraińska Prawda/UNIAN/Ukrinform/Kanał24/Sztab Generalny Ukrainy/inne