Rosja zbombardowała wieś w Donbasie. Wielu zabitych

Informacje na temat bestialskiego ataku przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ukraiński lider poinformował, że rosyjscy najeźdźcy zrzucili bombę na miejscowość Jarowa, znajdującą się w obwodzie donieckim. 

2025-09-09, 12:01

Rosja zbombardowała wieś w Donbasie. Wielu zabitych
Zdjęcie ilustracyjne: rosyjskie ataki na budynki mieszkalne w obwodzie kijowskim. Foto: Jaracz/SOPA Images/Shutterstock

Ukraina. Rosja zrzuciła bombę na wieś, zabijając 20 osób

Bomba spadła wprost na ulicę, na której odbywała się wypłata emerytur. W akcie rosyjskiego okrucieństwa zginęło 20 osób. "Brutalny, brutalny rosyjski atak bombą lotniczą na miejscowość Jarowa w obwodzie donieckim. Prosto na ludzi. Zwykłych cywilów. W momencie wypłaty emerytur. Według wstępnych informacji zginęło ponad 20 osób. Brakuje słów… Składam kondolencje rodzinom i bliskim ofiar" - napisał w mediach społecznościowych Wołodymyr Zełenski. Ukraiński lider zamieścił również nagranie z miejsca zdarzenia.

"Takie rosyjskie ataki zdecydowanie nie powinny pozostać bez odpowiedniej reakcji ze strony świata. Rosjanie nadal niszczą ludzkie życia, ale unikają nowych, silnych sankcji, nowych, silnych ataków. Świat nie powinien milczeć. Świat nie powinien pozostawać bezczynny.  Potrzebna jest reakcja Stanów Zjednoczonych. Potrzebna jest reakcja Europy. Potrzebna jest reakcja G20. Potrzebne są zdecydowane działania, aby Rosja przestała siać śmierć" - dodał Zełenski.

Donieck. Ukraina uderzyła w rosyjskie punkty dowodzenia

Przypomnijmy wcześniejsze wydarzenia: we wtorek przekazano, że w poniedziałek wieczorem ukraińskiej armii z kolei udało się przeprowadzić udane ataki na rosyjskie punkty dowodzenia w okupowanym Doniecku na wschodzie kraju. Do uderzenia wykorzystano dużą liczbę dronów i pocisków rakietowych - poinformowały ukraińskie media. Celem operacji były dowództwa dwóch dużych rosyjskich związków taktycznych: 41. Armii Ogólnowojskowej oraz 20. Gwardyjskiej Dywizji Zmotoryzowanej. Według świadków, na których powołują się źródła ukraińskie, m.in. portal wojskowy Militarnyj, oba budynki miały zostać w znacznym stopniu uszkodzone.

Ponadto ukraińska armia zaatakowała jeszcze jeden obiekt zajęty przez siły rosyjskie - nieczynną fabrykę Topaz w Doniecku, gdzie również miał znajdować się punkt dowodzenia szczebla armijnego. Od 2014 r. budynki zakładu były wykorzystywane przez rosyjską armię jako prowizoryczne koszary. Ostrzelane zostały także rosyjskie instalacje wojskowe w miastach Makijewka i Jenakijewe w obwodzie donieckim. Do ataku użyto co najmniej kilkudziesięciu środków bojowych różnych typów, w tym, jak wynika z materiałów wideo, ukraińskiej rakiety skrzydlatej Piekło o zasięgu do 700 km. 

Źródła: Facebook/X.com/PAP/Polskie Radio/hjzrmb

Polecane

Wróć do strony głównej