Spotkanie Trump-Putin. Prezydent USA ujawnia szczegóły
Spotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Budapeszcie będzie najpewniej rozmową w cztery oczy - wynika ze słów prezydenta Sanów Zjednoczonych. Amerykański przywódca mówił też o tym, jak z roli gospodarza szczytu wywiąże się jego zdaniem premier Węgier.
2025-10-17, 20:25
Trump o spotkaniu z Putinem
Prezydent USA odniósł się do swojego spotkania z Władimirem Putinem w węgierskiej stolicy. - Powiedziałbym, że najprawdopodobniej będzie to spotkanie w dwójkę. To będzie podwójne spotkanie, ale prezydent Zełenski będzie w kontakcie. Między tymi dwoma prezydentami jest dużo krwi, złej krwi - stwierdził.
Jak dodał, "ci dwaj liderzy nie lubią się nawzajem i chcemy, żeby wszystkim było wygodnie". - Tak więc, w jedną lub drugą stronę, będą zaangażowani w trójki, ale może to być rozdzielone -oświadczył Donald Trump w trakcie spotkania z Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu.
Amerykańskiego przywódcę zapytano też o to, czy nie obawia się, że Putin stara się grać na czas, proponując kolejny szczyt. Przyznał, że ma taką obawę. - Wiesz, całe życie pogrywali ze mną najlepsi, ale zawsze dobrze z tego wychodziłem, więc to możliwe. Tak, może chcieć zyskać trochę czasu, ale to nic. Ale myślę, że jestem w tym całkiem dobry. Myślę, że on chce się dogadać. Zawarłem osiem takich umów. Teraz będzie dziewiąta - stwierdził.
Dlaczego Budapeszt?
Pytany przez dziennikarzy o to, dlaczego wybrano na miejsce rozmowy z Putinem Budapeszt, chwalił premiera Węgier i jego poczynania. - To lider, którego obaj lubimy - stwierdził. - Lubimy Viktora Orbana, on lubi i ja też. To bezpieczny kraj. Orban wykonuje bardzo dobrą robotę, jest bardzo dobrym liderem i dobrze prowadzi kraj. Nie ma takich problemów jak inne państwa. Zdecydowaliśmy, że pojedziemy tam. Sądzę, że Viktor Orban będzie bardzo dobrym gospodarzem - oświadczył.
Na razie nie wiadomo, kiedy spotkanie miałoby się odbyć. Donald Trump po rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem napisał, że przygotowania mają być szybkie i negocjatorzy obu stron spotkają się w sprawie ustaleń szczytu już w przyszłym tygodniu.
W trakcie spotkania w Waszyngtonie Wołodymyr Zełenski gratulując amerykańskiemu prezydentowi sukcesu na drodze do pokoju na Bliskim Wschodzie, mówił, że "teraz jest czas, by osiągnąć pokój na Ukrainie". - Myślę, że jesteśmy zgodni, iż Putin nie jest tak naprawdę, jak sądzę, gotowy na pokój. Jednak jestem przekonany, że z twoją pomocą możemy wstrzymać tę wojnę. Potrzebujemy tej pomocy. Widzimy, że rosyjska armia ponosi duże straty: ekonomiczne i w ludziach. Sądzę, że to bardzo ważny moment - stwierdził.
Źródło: PolskieRadio24.pl