Zabijał pacjentów, żeby mieć mniej pracy. Dożywocie dla pielęgniarza
Sąd w Akwizgranie skazał na dożywocie 44-letniego pielęgniarza, który zabił 10 pacjentów i próbował odebrać życie kolejnym 27. Mężczyzna podawał chorym środki uspokajające, żeby mieć mniej pracy podczas nocnych dyżurów.
2025-11-05, 15:02
Dożywocie dla pielęgniarza z Würselen. Zabił 10 pacjentów
44-letni pielęgniarz z Würselen w zachodnich Niemczech pracował na oddziale opieki paliatywnej. Ustalono, że podawał chorym silne leki uspokajające i przeciwbólowe. Następnie opuszczał salę, zostawiając pacjentów bez pomocy. Mężczyzna został zakazany na dożywocie za zabójstwo 10 pacjentów.
Jak orzekł sąd w Akwizgranie, pielęgniarz kierował się "najniższymi pobudkami" - chciał mieć mniej obowiązków podczas nocnych dyżurów. Zbrodni dopuszczał się w latach 2023-2024 w szpitalu niedaleko Akwizgranu. Śledztwo wykazało, że pielęgniarz działał z pełną świadomością skutków swoich czynów.
Sąd nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących i uznał go winnym wszystkich zarzutów. 44-latek został aresztowany latem 2024 roku, po serii zgonów, które wzbudziły podejrzenia współpracowników i lekarzy.
Czytaj także:
- Francja. Wjechał w ludzi autem, krzyczał "Allahu Akbar". Są ranni
- Przyjął na Kremlu order od Putina. Niemiecki dyrygent w centrum skandalu
- Oresznik w seryjnej produkcji. Putin pręży muskuły
Źródło: Polskie Radio