Strzelanina w Waszyngtonie. Trump przekazał tragiczne wieści

Trump poinformował o śmierci żołnierki

Informując o śmierci dwudziestoletniej żołnierki, prezydent Donald Trump nazwał ją "młodą i szanowaną osobą". - Dosłownie sekundy temu Sarah Beckstrom z Zachodniej Wirginii, która była wyjątkową osobą pod każdym względem, zmarła - mówił amerykański prezydent. Dodał, że drugi z postrzelonych żołnierzy jest w bardzo ciężkim stanie. - On walczy o życie, ale mam nadzieję, że będziemy mieć lepsze wiadomości w jego sprawie - wyjaśnił Trump.

Żołnierze mają ograniczyć przestępczość

Sarah Beckstrom należała do kontyngentu około 2200 żołnierzy oddelegowanych do stolicy w ramach rządowej operacji mającej ograniczyć przestępczość. Po strzelaninie Donald Trump zwrócił się do sekretarza obrony Pete'a Hegsetha o wysłanie dodatkowych żołnierzy do Waszyngtonu.

Sprawcą strzelaniny jest dwudziestodziewięcioletni obywatel Afganistanu Rahmanullah Lakanwal. Mężczyzna został raniony i zatrzymany. Biały Dom obwinił administrację Bidena za umożliwienie mu wjazdu do USA, ponieważ pracował z Amerykanami podczas wojny w Afganistanie. Okazało się jednak, że mężczyzna otrzymał azyl kilka miesięcy temu, już za rządów Donalda Trumpa.

Po strzelaninie Federalna agencja ds. obywatelstwa i imigracji (USCIS) ogłosiła bezterminowe wstrzymanie rozpatrywania wniosków imigracyjnych Afgańczyków po strzelaninie w pobliżu Białego Domu. 

• USA zwiększają siły na Karaibach. "Presja na Wenezuelę"
• USA. Strzelaniny po zapaleniu choinki w Chicago. Zginął 14-latek
• Wysokie koszty życia i sprawa Epsteina biją w Trumpa. Tak złych notowań dawno nie było

Źródło: Polskie Radio/Marek Wałkuski/egz