Trump o imigrantach: usunę każdego, kto nie jest wartością netto dla USA
Donald Trump zapowiedział daleko idące kroki w sprawie migrantów z "krajów Trzeciego Świata". Chodzi m.in. o stałe wstrzymanie migracji z tych kierunków. W grę wchodzi także odebranie świadczeń publicznych, czy nawet obywatelstwa "migrantom zakłócającym spokój".
2025-11-28, 09:14
Trump zapowiedział drastyczne kroki ws. migracji
Prezydent USA w obszernej publikacji na platformie Truth Social stwierdził, że problemy Ameryki może rozwiązać jedynie "odwrotna migracja". W publikacji oskarżył migrantów o niemal wszystkie problemy społeczne, jakie występują w Stanach Zjednoczonych.
"Na stałe wstrzymam migrację ze wszystkich krajów Trzeciego Świata, aby umożliwić systemowi amerykańskiemu pełną odbudowę, zakończę pobyt wszystkich milionów osób nielegalnie przyjętych przez Bidena (...) i usunę każdego, kto nie jest wartością netto dla Stanów Zjednoczonych lub nie jest zdolny do kochania naszego kraju" - napisał.
"Zakończę wszystkie federalne świadczenia i subsydia dla osób niebędących obywatelami naszego kraju, pozbawię obywatelstwa migrantów, którzy podważają spokój wewnętrzny, i deportuję każdego cudzoziemca, który jest obciążeniem publicznym, zagrożeniem dla bezpieczeństwa lub jest niekompatybilny z zachodnią cywilizacją. Tylko ODWROTNA MIGRACJA może w pełni naprawić tę sytuację" - dodał prezydent.
"Nie będziecie tu długo"
Trump, powołując się na oficjalne dane, poinformował, że w USA mieszka obecnie 53 mln imigrantów. Jego zdaniem większość z nich "korzysta z pomocy społecznej, pochodzi z krajów upadłych, więzień, szpitali psychiatrycznych, gangów lub karteli narkotykowych". To - jak napisał - stanowi znaczące obciążenie dla "patriotycznych obywateli amerykańskich, którzy ze względu na swoje piękne serca nie chcą otwarcie narzekać ani sprawiać kłopotów w żaden sposób".
"Rzeczywista populacja imigrantów jest znacznie wyższa. To obciążenie uchodźcami jest główną przyczyną dysfunkcji społecznych w Ameryce, czego nie było po II wojnie światowej (upadające szkoły, wysoka przestępczość, degradacja miast, przepełnione szpitale, niedobór mieszkań i ogromne deficyty itp.)" - wskazał we wpisie.
Co ciekawe, w tej samej publikacji złożył również życzenia z okazji Święta Dziękczynienia dla wszystkich, "z wyjątkiem tych, którzy nienawidzą, kradną, mordują i niszczą wszystko, co reprezentuje Ameryka". Zwracając się do tych osób, zasugerował, że ich pobyt w kraju nie potrwa długo.
Strzelanina w Waszyngtonie
Wpis ma związek ze strzelaniną w Waszyngtonie, w której zginęła 20-letnia żołnierka Gwardii Narodowej, a kolejny żołnierz został ranny. Podejrzanym jest 29-letni obywatel Afganistanu Rahmanullah Lakanwal, który w przeszłości miał współpracować z CIA. Prawo pobytu uzyskał w ramach programu dla afgańskich sojuszników USA z czasów zakończonej wojny w Afganistanie.
Amerykański urząd imigracyjny USCIS w dniu ataku ogłosił wstrzymanie rozpatrywania wniosków o pobyt od obywateli Afganistanu, a także rewizję zielonych kart i wiz obywateli 19 krajów Afryki, Azji i Ameryki Południowej.
- Strzelanina w Waszyngtonie. Trump przekazał tragiczne wieści
- USA zwiększają siły na Karaibach. "Presja na Wenezuelę"
- USA. Strzelaniny po zapaleniu choinki w Chicago. Zginął 14-latek
Źródło: PAP/egz