Uciekli z kleszczy pod Pokrowskiem. Tajny manewr Ukrainy
Pod Pokrowskiem ukraińskie wojska przeprowadziły manewr, którego celem było wyrównanie frontu i zapobieżenie okrążeniu. Szczegóły tej operacji były trzymane w tajemnicy i będą dopiero ujawniane. Tymczasem Rosjanie próbują przedzierać się dalej do Pokrowska, wykorzystując mgłę. Ukraińcy wysyłają przeciw nim drony z noktowizorami i termowizją.
2025-12-09, 14:04
Wycofanie wojsk ukraińskich. Groziło im okrążenie
- Jednostki przesunęły się na korzystniejsze pozycje, aby zapobiec potencjalnemu okrążeniu i wyrównać front. Operacja ta miała miejsce jakiś czas temu i była przygotowana z wyprzedzeniem - wskazał rozmówca ukraińskiego portalu Suspilne, biorący udział w operacji pod Pokrowskiem.
7. Korpus Armijny potwierdził następnie na Facebooku, że decyzją dowództwa oddziały ukraińskie przeprowadziły taką operację. "Decyzją dowództwa jednostki Wojsk Obrony przeprowadziły zorganizowany manewr w rejonie miejscowości Łysówka i Suchy Jar. Personel został przesunięty na korzystniejsze pozycje. Manewr przeprowadzono w celu ratowania życia żołnierzy, poprawy zabezpieczenia logistycznego grupy i wyrównania linii frontu. Ze względów bezpieczeństwa informacje o operacji przez pewien czas" - czytamy.
Korpus zaznaczył, że sytuacja pod Pokrowskiem jest trudna. "Rosja aktywnie ostrzeliwuje Myrnohrad z pomocą KAB-ów. W ciągu ostatniego tygodnia Rosjanie zrzucili na miasto 21 bomb lotniczych. Rosja prowadzi intensywne działania szturmowe, próbując przedrzeć się i zdobyć przyczółek na południowo-wschodnich obrzeżach miasta. Siły Obrony niszczą wrogie grupy szturmowe wszelkimi dostępnymi środkami" - wskazano w komunikacie.
KAB to kierowana bomba lotnicza, o korygowanym locie. Mogą się różnić w zależności od modelu. Mogą to być np. półtonowe bomby ślizgowe, zrzucane 50-70 km za linią frontu.
Rosjanie wykorzystują mgłę, Ukraińcy stosują drony z termowizją
Według dowództwa operacyjnego Wschód siły ukraińskie organizują dodatkowe trasy logistyczne do Pokrowska i Myrnohradu, chcąc zapewnić nieprzerwane zaopatrzenie jednostek ukraińskich.
W Pokrowsku trwają walki miejskie i linii frontu się zatarła. - Twają operacje poszukiwawczo-szturmowe i likwidacja wroga w zabudowie miejskiej. Wróg próbuje przedostać się do północnej części miasta, wykorzystując mgłę. Próby te są blokowane, a wróg niszczony. W Myrnogradzie jednostki ukraińskie utrzymują linie obronne i eliminują wroga na podejściach do miasta - napisało dowództwo operacyjne Wschód.
Armia Ukrainy pisała 8 grudnia o tym, że odparto 53 ataki rosyjskie na kierunku Pokrowskim, w rejonie miejscowości Nowego Szachowego, Nowego Donbasu, Białego, Rodyńskiego, Czerwonego Łymana, Pokrowska, Hryszyna, Myrnohradu, Mołodeckiego, Nowopawłówki oraz w rejonie osiedli Szachowe, Nowoekonomiczne, Zwirowo, Kotlyne, Udaczne, Daczne, Filia.
Żołnierz ukraińskiej brygady operującej na kierunku Pokrowska poinformował 7 grudnia, że siły ukraińskie nadal rotują i dostarczają amunicję do wysuniętych jednostek w Myrnohradzie, pomimo skomplikowanej sytuacji logistycznej. O tym pisze Instytut Studiów nad Wojną. Siły rosyjskie próbują przedostać się przez ukraińskie linie obronne do Myrnohradu. - Zaś siły ukraińskie dostosowują się do coraz gorszych warunków pogodowych, używając dronów z noktowizorem i termowizją, które są w stanie atakować siły rosyjskie. Do tego ukraińskie drony mogą atakować siły rosyjskie z większą łatwością ze względu na brak roślinności - relacjonuje ISW.
Czytaj także:
Źródło: PolskieRadio24.pl/ISW/Suspilne/Dowództwo Operacyjne Wschód/ 7.Korpus/inne