Prezydent Ukrainy w drodze na rozmowy z Trumpem. Podróż przez Rzeszów

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski dotarł do Polski do Rzeszowa, skąd udaje się do Stanów Zjednoczonych. Rozmowy będą dotyczyć planu pokojowego.

2025-12-27, 10:59

Prezydent Ukrainy w drodze na rozmowy z Trumpem. Podróż przez Rzeszów
Prezydenci Ukrainy i USA podczas spotkania 23 września br. na marginesie Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. Foto: CHIP SOMODEVILLA / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP

Prezydent Zełenski podróżuje na spotkanie z Trumpem

W niedzielę około godziny 21.00 czasu polskiego prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotka się na Florydzie z prezydentem USA Donaldem Trumpem. W sobotę Wołodymyr Zełenski ma wziąć udział w rozmowie telefonicznej z szefową KE Ursulą von der Leyen i europejskimi przywódcami (początkowo informowano, że w tej rozmowie weźmie także udział Donald Trump, ale tak nie będzie, red.).

Lotnisko w Rzeszowie, podobnie jak to w Lublinie, było w sobotę przez pewien czas zamknięte w związku z nalotami Rosji i działaniami polskich i sojuszniczych sił zbrojnych. W nocy Rosjanie zaatakowali Ukrainę 500 dronami i 40 rakietami. W wyniku zmasowanego nalotu rakiet i dronów płoną budynki mieszkalne, w tym kilka wieżowców. Jedna trzecia miasta nie ma ogrzewania, duża liczba mieszkańców Kijowa i okolic pozostaje bez prądu. Rosja uderzyła także w Odessę, gdzie znajduje się ważny port Ukrainy.  Ukraina była atakowana podczas Bożego Narodzenia.

Do ataków na Ukrainę w sobotę i Boże Narodzenie, odniósł się rano prezydent Wołodymyr Zełenski. - W ciągu ostatnich kilku dni pojawiło się wiele pytań - gdzie więc jest odpowiedź Rosji na propozycje zakończenia wojny, składane przez Stany Zjednoczone i świat? Przedstawiciele Rosji prowadzą długie rozmowy, ale w rzeczywistości Kindżały i Shachedy mówią w ich imieniu. To jest prawdziwe stanowisko Putina i jego najbliższego otoczenia. Nie chcą zakończyć wojny i starają się wykorzystać każdą okazję, by jeszcze bardziej pogłębić cierpienie Ukrainy i zwiększyć presję na innych na całym świecie. Oznacza to, że presja w odpowiedzi jest wciąż niewystarczająca. Jeśli Rosja zamienia nawet okres świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku w czas zniszczonych domów i spalonych mieszkań, zrujnowanych elektrowni, to na tę chorą działalność można odpowiedzieć jedynie naprawdę zdecydowanymi krokami. Stany Zjednoczone mają takie możliwości. Europa ma takie możliwości. Wielu naszych partnerów ma takie możliwości. Kluczem jest ich wykorzystanie - wskazał ukraiński prezydent. Wołodymyr Zełenski zaapelował o wsparcie sojusznicze w zakresie obrony przeciwlotniczej dla swojego kraju.

W ciągu dnia poprzedzającego podróż do USA Zełenski rozmawiał telefonicznie z sekretarzem generalnym NATO, przywódcami Estonii, Danii, Niemiec i Kanady.

Rozmowy z Donaldem Trumpem

O przebiegu rozmów prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił w wywiadzie dla portalu Axios, opublikowanym w sobotę (jest on w zamkniętym dostępie). Jak relacjonuje agencja Interfax,  Wołodymyr Zełenski opowiadał, że Stany Zjednoczone zaoferowały Ukrainie 15-letnie gwarancje bezpieczeństwa z możliwością przedłużenia. Kijów potrzebuje jednak więcej czasu. Zełenski oświadczył, że jest gotowy poddać plan prezydenta USA Donalda Trumpa, mający na celu zakończenie wojny, pod referendum ogólnokrajowe, jeśli Rosja zgodzi się na zawieszenie broni na co najmniej 60 dni. Nie sprecyzowano, czy dotyczy to wszystkich punktów porozumień. Nie wskazano, co dokładnie miałoby zawierać porozumienie.

Powiedział, że większość aspektów umów dwustronnych między USA a Ukrainą została już zdefiniowana i skodyfikowana w pięciu dokumentach, choć można by dodać jeszcze jeden. Zełenski powiedział również, że nie jest dla niego jasne, czy Rosja w ogóle jest gotowa zgodzić się na plan Trumpa

Z kolei jeden z amerykańskich urzędników powiedział portalowi Axios, jakoby "strona amerykańska uważała za ważny krok naprzód fakt, że Zełenski jest gotowy przeprowadzić referendum i nie wyklucza już ustępstw terytorialnych".

Jednocześnie prezydent Ukrainy powiedział, że nadal chciałby uzgodnić lepsze stanowisko w tej sprawie. Jeśli jednak plan wymagałby "bardzo trudnej" decyzji w tej sprawie, uważa, że ​​najlepszym rozwiązaniem byłoby poddanie całego 20-punktowego planu pod referendum.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/inne

Polecane

Wróć do strony głównej