- Konieczność zapewnienia rygorystycznych kontroli na granicach, pomocy w miejscach, z których migranci mogą migrować do Europy - podkreślił szef polskiego rządu.
Nowy pakt migracyjny przedstawiony wczoraj przez Komisję Europejską był jednym z tematów spotkania przywódców Grupy Wyszehradzkiej z przewodniczącą Komisji Ursulą von der Leyen.
Komisja w swojej propozycji odeszła od forsowanej obowiązkowej relokacji, ale przewiduje obowiązkową solidarność. I albo kraje przyjmą uchodźców, albo zorganizują deportację tych, którzy na azyl nie zasługują. Jeśli jakieś państwo w ciągu ośmiu miesięcy nie sfinalizuje całej procedury, będzie musiało przyjąć osoby, które nie zostały deportowane i dopiero później organizować ich wydalenie do krajów pochodzenia.
koz