"Marsze sąsiadów" na Białorusi. Milicja zatrzymała 130 osób, w tym członka Rady Koordynacyjnej
Podczas niedzielnych akcji protestu na Białorusi zatrzymano ponad 130 osób - wynika ze stale aktualizowanych danych centrum praw człowieka Wiasna. Wśród zatrzymanych jest członek opozycyjnej Rady Koordynacyjnej Dzmitry Kruk.
2020-11-29, 14:58
Powiązany Artykuł

W kilku dzielnicach Mińska i w innych miastach Białorusi mieszkańcy zebrali się w niedzielę na protesty odbywające się pod nazwą "marsz sąsiadów". Ludzie maszerują kolumnami i tworzą łańcuchy - podaje serwis Tut.by.
Obecnie na liście zatrzymanych udostępnionej przez Wiasnę figurują 134 nazwiska. Większość osób zatrzymano w Mińsku, ale zatrzymania przeprowadzono też m.in. w Grodnie, Witebsku i Borowlanach pod Mińskiem. Zgodnie z danymi Wiasny wśród zatrzymanych jest dwóch dziennikarzy.
Portal Tut.by informuje o użyciu przez funkcjonariuszy gazu łzawiącego wobec demonstrujących w Mińsku. Czytelnicy donoszą też o użyciu gazu przez zamaskowane osoby w Borowlanach. Tam według świadków użyto też granatu hukowego.
REKLAMA
Posłuchaj
Zatrzymanie opozycjonisty
Na ulicy Żukowskiego w Mińsku funkcjonariusze przeszukują klatki schodowe, dzwonią domofonami i proszą o otwarcie drzwi wejściowych - relacjonuje serwis.
O zatrzymaniu Kruka poinformował rzecznik Rady Koordynacyjnej Anton Radniankou. Według wstępnych doniesień ekonomista został zatrzymany podczas akcji protestu w Mińsku. Jego słowa cytuje agencja Interfax-Zapad.
W Mińsku przez pewien czas odnotowywano problemy z łącznością przez internet mobilny i była zamknięta część stacji metra.
Dodatkowe siły milicji
Przed demonstracją milicja w białoruskiej stolicy ustawiła metalowe ogrodzenia na Placu Październikowym w centrum, a pod administrację prezydenta zjechały samochody milicyjne i pojazdy z funkcjonariuszami struktur siłowych. Dodatkowe siły milicji rozmieszczono przed budynkiem rządu i w rejonie obelisku Mińsk - Miasto Bohater, gdzie w ostatnich miesiącach odbywały się protesty.
REKLAMA
Na Białorusi od wyborów prezydenckich z 9 sierpnia i potajemnego zaprzysiężenia Alaksandra Łukaszenki na prezydenta dochodzi regularnie do demonstracji przeciwko sfałszowaniu wyników wyborczych.
pkur
REKLAMA