Twitter blokuje konserwatywnego aktywistę. To on ujawnił propagandę CNN przy wyborach w USA

2021-04-16, 11:07

Twitter blokuje konserwatywnego aktywistę. To on ujawnił propagandę CNN przy wyborach w USA
James O'Keefe w 2015 r.Foto: PAP/EPA/JIM LO SCALZO, TT

Społecznościowy gigant Twitter zablokował konto Jamesa O'Keefe, założyciela grupy Project Veritas. Organizacja w ostatnim czasie opublikowała wypowiedzi jednego z dyrektorów stacji CNN, który przyznał, że w trakcie kampanii wyborczej jego sieć produkowała "propagandę" mającą na celu pokonanie prezydenta Donalda Trumpa podczas wyborów w 2020 roku.

Project Veritas zajmuje się ujawnianiem nadużyć władzy, polityków i mediów w USA. Działania organizacji są dla wielu kontrowersyjne i opierają się m.in. na publikowaniu nagrań z ukrytych kamer. Tym razem organizacja ukazała działania CNN. Twitter następnego dnia zablokował konto lidera grupy, Jamesa O'Keefe.

"Naruszył regulamin"

Powiązany Artykuł

trumpcnn.jpg
"Wyciągnęliśmy Trumpa z urzędu". Internet zawrzał po nagraniu rozmowy dyrektora CNN

Twitter twierdzi, że O'Keefe naruszył regulamin serwisu, który zabrania m.in. używania fałszywych kont. Założyciel grupy Project Veritas twierdzi, że nigdy takich nie używał. W oświadczeniu wysłanym do redakcji "Forbes" zapowiada, że planuje pozwać Twittera. - To nieprawda, to zniesławianie i zapłacą za to – odpowiedział O'Keefe.

Za sprawą Jamesa O'Keefee'a i kierowanej przez niego grupy dwa dni temu internet obiegło nagranie, na którym Charlie Chester, jeden z dyrektorów stacji CNN, przyznał, że w kampanii wyborczej jego redakcja pokazywała Joe Bidena w ruchu, jako sprawnego i młodego, a Donalda Trumpa stawiała w złym świetle.

Ukryta kamera na tinderze

Komentatorzy wskazują, że dyrektor techniczny w CNN został potajemnie sfilmowany podczas serii fałszywych tinderowych randek z kobietą, która tak na prawdę była dziennikarką prawicowej grupy Project Veritas. Podczas prywatnych rozmów mężczyzna miał przyznać, że jego stacja uderzała w Donalda Trumpa za pomocą propagandy.

- Powiem to w 100 procentach. I wierzę w to w 100 procentach, że gdyby nie CNN, nie wiem, czy Trump zostałby zdjęty z urzędu - podsumowuje mężczyzna. Ujęcia z ukrytej kamery grupa Project Veritas udostępniła w sieci.

Powiązany Artykuł

telefony 1200 free.jpg
Adamski o Trumpie: realizuje politykę przez media społecznościowe, jest absolutnie niesterowalny

Udawał sutenera

Jamesa O'Keefe zasłyną w sieci w 2010 r., kiedy nagraniami z ukrytej kamery skompromitował lewicową organizację ACORN. Z przebraną za prostytutkę koleżanką aktywista wszedł do biura ACORN udając sutenera i prosił o radę, jak założyć dom publiczny. Działacze ACORN z całą powagą udzielili im informacji, jak to zrobić, omijając prawo (prostytucja jest w USA zakazana poza częścią stanu Nevada).

Rewelacje O'Keefe - uważającego się za "bojownika o prawdę", której ujawnienie wymaga kontrowersyjnych metod - doprowadziły do dyskredytacji ACORN w oczach opinii i cofnięcia organizacji części przyznawanych im przez Kongres dotacji federalnych.

pg,TT,PR,tvp.info

Polecane

Wróć do strony głównej