Bez porozumienia ws. energii na szczycie UE. Premier: nie mogliśmy przyjąć pustych wniosków

Unijny szczyt w Brukseli zakończył się bez przyjęcia wniosków dotyczących kwestii energetycznych. Powodem były zbyt duże rozbieżności dotyczące źródeł wzrostu cen energii. 

"System ETS wywrócił się i nie działa"

Polska była w grupie, która domagała się zapisów dotyczących reformy systemu handlu uprawnienia do emisji CO2 (ETS) oraz uznania za zielone energii jądrowej i gazu, by inwestycje mogły otrzymać unijne dofinansowanie. Nie było na to jednak jednomyślnej zgody.

- System ETS wywrócił się i nie działa. Pokazał, że ceny uprawnień wzrosły 3-4-krotnie w ciągu ostatnich 12-14 miesięcy - mówił na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.

Wśród państw UE nie było jednomyślnej zgody na zapisy dotyczące konieczności zreformowania systemu handlu pozwoleniami na emisję CO2. Zdecydowano więc, że nie zostaną przyjęte. 

"Nie mogliśmy przyjąć pustych wniosków"

Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że dla Polski niemożliwa była akceptacja wniosków ze szczytu dotyczących kwestii energetycznych. - Mamy do czynienia dzisiaj z bezprecedensowym kryzysem cenowym na rynkach energii. Ten kryzys przekłada się na inflację, na zwykłych obywateli. Nie mogliśmy sobie pozwolić, by w tak historycznym momencie przyjąć konkluzje, które byłyby puste - mówił szef rządu. 

- Tak miałkie i mizerne zapisy to nie jest coś na co Polska mogła się zgodzić - tłumaczył szef polskiego rządu.Premier czeka teraz na nową propozycję Komisji Europejskiej. 

Posłuchaj

Unijny szczyt bez konkluzji w sprawie energetyki. Brak porozumienia na posiedzeniu Rady Europejskiej dotyczył kwestii reformy systemu handlu emisjami CO2 oraz zielonego finansowania, czyli tak zwanej unijnej taksonomii. Polska domaga się, by do tego systemu włączono zarówno energetykę jądrową, jak i gazową - relacja Karola Darmorosa (IAR) 0:55

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Michel: wrócimy do tej sprawy

Szef Rady Charles Michel relacjonował, że dyskusja temat cen energii była długa. - To ważne, bo ma wpływ na gospodarstwa domowe i konkurencyjność europejskich firm. Były różne opinie przy stole obrad i nie byliśmy w stanie uzgodnić konkluzji. Wrócimy do tej sprawy na kolejnych szczytach - wskazał Charles Michel.

Czytaj także: 

• Osiągnęliśmy zakładany cel OZE na 2020 r. Minister klimatu: rozwój tego sektora idzie w dobrym kierunku
• Fotowoltaika: porozumienie dotyczące udziału krajowych firm w jej rozwoju
• "To szaleństwo". Zbigniew Ziobro o polityce klimatycznej Unii Europejskiej

Obejrzyj także rozmowę z ministrem rolnictwa Henrykiem Kowalczykiem w poranku Polskiego Radia 24: 

mbl