"Chcemy sprawiedliwości". Odważny protest afgańskich kobiet na ulicach Kabulu

Kilkadziesiąt Afganek przeszło ulicami Kabulu, domagając się do talibów poszanowania swoich praw i żądając zaprzestania mordowania osób powiązanych z obalonym rządem. Kobiety skandowały "sprawiedliwość". Zostały zatrzymane.

2021-12-28, 16:02

"Chcemy sprawiedliwości". Odważny protest afgańskich kobiet na ulicach Kabulu
Kobiety manifestowały na ulicach Kabulu. Foto: PAP/EPA/STRINGER

Jak podała AFP, ok. 30 kobiet rozpoczęło demonstrację przed wielkim meczetem w centrum afgańskiej stolicy i przeszło kilkaset metrów, skandując "Sprawiedliwość!", zanim zostały zatrzymane przez talibów.

Uczestniczki manifestacji domagały się, żeby talibscy bojownicy przestali zabijać byłych funkcjonariuszy publicznych. - Proszę świat, żeby nakazał talibom skończyć z zabójstwami. Chcemy wolności, chcemy sprawiedliwości - powiedziała w rozmowie z AFP jedna z demonstrantek Najera Koahistani.

W tym samym czasie w Kabulu odbywał się też inny protest kobiet, które domagały się poszanowania ich prawa do dostępu do edukacji i pracy.

Bojownicy islamscy zatrzymali kilku dziennikarzy, którzy relacjonowali protesty oraz skonfiskowali ich kamery i aparaty fotograficzne. Oddali sprzęt dopiero po usunięciu zdjęć i nagrań.

REKLAMA

Afganistan. Zarzewie protestów

Iskrą, która zapaliła do protestów były opublikowane przez niezależnie Organizacja Narodów Zjednoczonych, Amnesty International i Human Rights Watch raporty, z których wynika, że od chwili przejęcia władzy talibowie dopuścili się ponad 100 zabójstw.

W ubiegłym tygodniu rządzący Afganistanem rozwiązali komisję wyborczą. Dotychczasowi pracownicy tych instytucji mówią, że oznacza to rzeczywisty koniec demokracji w tym kraju. Wcześniej zlikwidowano ministerstwo do spraw kobiet. Zastąpiono je ministerstwem promocji cnót i zapobiegania występkom. 

W rządzonym przez talibów Afganistanie manifestacje są w większości przypadków zabronione. Wyjątkiem są demonstracje, które wyrażają poparcie dla nowych władz tego kraju.

W opinii międzynarodowej obecne rządy talibów są mniej brutalne niż te sprzed 20 lat, jednak prawa kobiet - m.in. do pracy w instytucjach publicznych oraz do edukacji wyższej niż podstawowa - są w dalszym ciągu ograniczane. W niedzielę talibowie wprowadzili zakaz podróżowania dla kobiet bez asysty mężczyzny na dystansach dłuższe niż 72 km. Firmy transportowe i prywatni przewoźnicy będą podlegać karze, jeśli złamią te zasadę.

REKLAMA

Czytaj także:

es

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej