Oblężenie Mariupola jak Leningradu? Władze miasta: jesteśmy niszczeni jako naród

2022-03-03, 14:30

Oblężenie Mariupola jak Leningradu? Władze miasta: jesteśmy niszczeni jako naród
Mer Mariupola: Rosjanie zablokowali miasto i celowo wywołują katastrofę humanitarną. Foto: FORUM/Tass/Anton Vergun

Doradca ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko powiedział, że Rosjanie postępują z Mariupolem, tak jak Niemcy w czasie II wojny światowej z oblężonym Leningradem, w którym zginęło wówczas 1,5 miliona osób. "To ludobójstwo narodu ukraińskiego" - podkreślono.

 - Okupanci chcą zamienić go (Mariupol, przyp. red.) w oblężony Leningrad - powiedział Heraszczenko, odnosząc się w ten sposób do oblężenia i blokady przez Niemców w czasie II wojny światowej sowieckiego miasta, w którym zginęło wówczas około 1,5 miliona osób.

Z kolei władze miejskie Mariupola podały, że Rosjanie bez przerwy i z premedytacją ostrzeliwują krytyczną infrastrukturę cywilną, pozbawiając port wody, ogrzewania i prądu oraz uniemożliwiając dostarczanie zaopatrzenia lub ewakuację mieszkańców.

"Jesteśmy niszczeni jako naród. To ludobójstwo narodu ukraińskiego. (...) Przerywają dostawy żywności i zamykają nas w blokadzie, jak w starym Leningradzie. (...) Rozmyślnie, przez siedem dni, niszczyli krytyczną infrastrukturę podtrzymującą życie w mieście. Znowu nie mamy światła, wody ani ogrzewania" - cytuje agencja oświadczenie rady miejskiej, która dodała, że stara się utworzyć korytarz humanitarny i naprawić infrastrukturę. 

Apel o "zielony korytarz"

Z kolei wicepremier i minister ds. reintegracji terytoriów tymczasowo okupowanych Ukrainy Iryna Wereszczuk oznajmiła wczoraj, że "Czerwony Krzyż nie spełnia swoich funkcji i nie pomaga w zorganizowaniu korytarzy humanitarnych na Ukrainie". - Po raz kolejny zwracamy się do Czerwonego Krzyża z apelem, żeby wydał publiczne oświadczenie. Jeśli nie mogą zapewnić "zielonego korytarza", bo Rosja nie daje im na to zgody - powinien to wiedzieć cały świat. Bo świat myśli, że Czerwony Krzyż wykonuje swoje zadania, świat jest przekonany, że Rosja prowadzi wojnę zgodnie ze zwyczajami i normami wojennymi - oznajmiła Wereszczuk w telewizji Rada.

Podkreśliła, że to Rosja nie umożliwia stworzenia „zielonych korytarzy”, a takie organizacje jak Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża czy ONZ powinny o tym informować.

Czytaj także:

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

es

Polecane

Wróć do strony głównej