Plaga prorosyjskich manifestacji w Niemczech. Ponad 140 postępowań przeciwko zwolennikom inwazji

2022-04-19, 07:46

Plaga prorosyjskich manifestacji w Niemczech. Ponad 140 postępowań przeciwko zwolennikom inwazji
Prorosyjska parada we Frankfurcie nad Menem. Foto: PAP/DPA/Boris Roessler

W wielu niemieckich krajach związkowych odbywają się parady i manifestacje poparcia dla rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Służby na terenie całego kraju wszczęły już ponad 140 dochodzeń w tej sprawie. Większość przypadków dotyczy posługiwania się symbolem "Z", charakterystycznym oznaczeniem rosyjskich czołgów i pojazdów atakujących Ukrainę. 

Policja i prokuratura wszczęły w sumie ponad 140 dochodzeń ws. popierania rosyjskiej inwazji w różnych krajach związkowych - poinformował Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND). Postępowania dotyczą najczęściej posługiwania się symbolem "Z", oznaczeniem, pojawiającym się na rosyjskich czołgach i pojazdach atakujących Ukrainę. Podejrzanym zarzuca się naruszenie paragrafu 140 kodeksu karnego, w którym określona jest kara za wynagradzanie lub przyzwalanie na czyny przestępcze.

Ponad 140 przypadków

W Saksonii-Anhalt od rozpoczęcia inwazji 24 lutego odnotowano co najmniej 19 przypadków manifestowania poparcia dla agresora. Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych 17 z nich dotyczyło użycia symbolu "Z".

- Publiczne demonstrowanie tego symbolu w związku z rosyjską napaścią na Ukrainę skutkuje wszczęciem dochodzenia, jeśli ogólnym kontekstem jest wyraz poparcia lub zgody na rosyjską inwazję - poinformowała rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Magdeburgu.

W Hamburgu wszczęto już co najmniej 17 podobnych postępowań, z czego 16 dotyczyło użycia symbolu "Z".

W Nadrenii Północnej-Westfalii prowadzonych jest 37 postępowań wstępnych, w tym 22 z powodu użycia symbolu "Z". Ponadto od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę zarejestrowano tam ponad 100 przypadków uszkodzeń mienia, mających związek z wojną.

"Wolność kończy się tam, gdzie zaczyna prawo karne"

Brak dokładnych danych dla Bawarii, choć tamtejszy minister sprawiedliwości Georg Eisenreich podkreślił, że bawarskie prokuratury konsekwentnie podejmują działania przeciwko osobom, które naruszyły prawo międzynarodowe, publicznie popierając inwazję.

- Wolność słowa jest jedną z głównych wartości zawartych w naszej konstytucji. W Niemczech każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii. Jednak wolność przekonań kończy się tam, gdzie zaczyna się prawo karne - zaznaczył Eisenreich. - Nie ma naszej akceptacji tam, gdzie aprobowane są zbrodnie sprzeczne z prawem międzynarodowym - dodał.

Czytaj także:

dw.com/kp

Polecane

Wróć do strony głównej